Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V1
Dołączył: 16 Maj 2005 Posty: 425
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 11:03 am Temat postu: Jak najlepiej utlenić NO2 do N2O5 ? |
|
|
Tak się złożyło że mam troche mieszaniny kwasów z rozpuszczonym w nich NO2 i warto by było go z niej wydestylować i u tlenić do N2O5
jak najlepiej to zrobić ? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
eyeti

Dołączył: 21 Sty 2007 Posty: 46
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 3:36 pm Temat postu: |
|
|
Z tym, że przy podgrzaniu HNO3 ulega rozkładowi więc jego usunięcie może stanowić problem :/ . A po 2 NO2 ulega reakcji dysproporcjonowania na HNO2 i HNO3 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
V1
Dołączył: 16 Maj 2005 Posty: 425
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 6:47 pm Temat postu: |
|
|
Ale mi chodzi o UTLENIANIE a nie o produkcje kwasu z tego tlenku
2NO2 + 1/2O2 --> N2O5 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NBT

Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 106 Skąd: Południe Polski , Exeter
|
|
Powrót do góry |
|
 |
simsigver Gość
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 8:47 pm Temat postu: |
|
|
NO2 utlenić można ozonem... Ozon można wytworzyć jak wszystkim wiadomo przez działanie cichych wyładowań elektrycznych na tlen lub powietrze, albo elektrolizę w miarę stęż. roztworu NaClO4 na anodzie platynowej, tu powstają O3 i O2, poza tym to tylko odwadnianie HNO3 za pomocą P2O5, albo reakcja mieszaniny H2O i NO2 fluorem i kilka innych nierealnych sposobów  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Technik piroman
Dołączył: 04 Sty 2008 Posty: 16 Skąd: z Galaktyki zwanej Drogą Mleczną
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2008 1:29 pm Temat postu: |
|
|
Jak byś skroplił NO2 to miałbyś niezłego kopa do silnika
samochodu jeśli masz samochód . _________________ Z prochu powstałeś i w proch się obrucisz  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
..:::DAX:::..

Dołączył: 16 Sie 2007 Posty: 47
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2008 3:01 pm Temat postu: |
|
|
A nie N2O??  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piro

Dołączył: 24 Gru 2006 Posty: 83 Skąd: test
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2008 3:06 pm Temat postu: |
|
|
Technik piroman jak coś powie to klękajcie narody co do utleniania to już oba sposoby zostały podane ale dużo lepszy jest ten z ozonem... _________________ "Sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty" - Murphi |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
simsigver Gość
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2008 2:47 pm Temat postu: |
|
|
Technik piroman napisał: | Jak byś skroplił NO2 to miałbyś niezłego kopa do silnika
samochodu jeśli masz samochód . |
A ile taki "ZWYKŁY" silnik by przejechał metrów ?
Większa moc, zwieksza ilość ciepła emitowana przez silnik (temp. spalania mieszanki), jego erozję, naprężenia wewnętrzne...
Pewnie wielu inżynierów się nad tym główkowało
N2O nie jest tak agresywny jak NO2,
NO2 się w silnikach rakietowych stosuje, a nie w samochodach osobowych
Natomiast jakbyś czysty O2 z ozonem na utleniacz dał, to, to przez kilka minut nikt by nie wiedział, czy to samochód był ? czy rakieta ?  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Technik piroman
Dołączył: 04 Sty 2008 Posty: 16 Skąd: z Galaktyki zwanej Drogą Mleczną
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2008 3:02 pm Temat postu: |
|
|
NO2 właśnie działa tak, że zostaje rozłożony w wysokiej temp. na N i porcję
czystego O2 - to polepsza spalanie i zwiększa obroty  _________________ Z prochu powstałeś i w proch się obrucisz  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Front

Dołączył: 18 Gru 2006 Posty: 189 Skąd: Wrocek
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2008 3:40 pm Temat postu: |
|
|
To N2O..... NO2 to potfór dla silnika zniszczylby go w pare S  _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piro

Dołączył: 24 Gru 2006 Posty: 83 Skąd: test
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2008 4:53 pm Temat postu: |
|
|
Technik nie wiem czy wiesz że na ziemi ludzie używają jak najprostszych rozwiązań i nikt nie będzie próbował rozkładać NO2 jak może rozłożyć coś innego (N2O) to tak samo gdybyś chciał rozłożyć 2CO do 2C i O2. Można tak ale po co się męczyć... A co do utleniania NO2 to zaczynam mieć wątpliwości czy z ozonem da rady. Gdy do NO2 doda się O3 to ozon rozpadnie się chyba na O2 i O a w połączeniu z NO2 da NO i O2 coś taki kiedyś czytałem ale jak się mylę to poprawcie. _________________ "Sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty" - Murphi |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Technik piroman
Dołączył: 04 Sty 2008 Posty: 16 Skąd: z Galaktyki zwanej Drogą Mleczną
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2008 5:47 pm Temat postu: |
|
|
Front napisał: | To N2O..... NO2 to potfór dla silnika zniszczylby go w pare S  |
Obejrzyj "Szybcy i wściekli" (butle z napisem NO2) Rozumiem, że to silniki i układy wydechowe
rozwala ale zależy jakie, w praktyce tego specyfiku używają ci, którzy
się w dragach ścigają (serio) i w parę sekund raczej nie rozwala
bo przystosowywują wszystko do takich przeciążeń
Z resztą to nie żadne męczarnie, po prostu NO2 wtryskuje
się ( NA CHWILĘ ) do cylindrów jak zwykłą benzynę i po prostu rozkłada się sam od wysokiej temperatury  _________________ Z prochu powstałeś i w proch się obrucisz  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
oktogenek
Dołączył: 15 Kwi 2002 Posty: 416
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2008 6:11 pm Temat postu: |
|
|
Nie pierdziel Technik piroman, wpisz w googlach NOS i N2O albo podtlenek azotu i poczytaj a potem pisz co kolwiek, nawet idiota wie że w filmach są same bajki, jako dopalacz w silnikach stosuje sie tylko podtlenek azotu czyli N2O |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Technik piroman
Dołączył: 04 Sty 2008 Posty: 16 Skąd: z Galaktyki zwanej Drogą Mleczną
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2008 6:20 pm Temat postu: |
|
|
To może mi się wzory pomyliły ale mówiąc o dopalaczach
miałem na myśli N2O... _________________ Z prochu powstałeś i w proch się obrucisz  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piro

Dołączył: 24 Gru 2006 Posty: 83 Skąd: test
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2008 6:25 pm Temat postu: |
|
|
Technik powiem ci tyle. Benzyna, a dokładnie jej temp. spalania, nie ma szans rozłożyć NO2 po co ludzie produkowali by N2O gdyby NO2 dawało to samo (nawet NO2 daje więcej tlenu z jednej cząsteczki). Wtryski są robione w sposób wtrysku N2O z powietrzem, chyba że ma się tz. "bezpośredni wtrysk" wtedy zamykany jest dostęp powietrza i wpuszczany N2O. Swoją droga już kiedyś "bawiłem" się z tym związkiem, rozpada się bardzo łatwo, dość widoczne są jego efekty gdy da się coś palącego... Nawet zapałka wystawiona na działanie N2O "rozpalała" się w dość dobrym tempie.
PS w tych silnikach używa się N2O, a nie O2 ponieważ przy rozpadzie jest większe ciśnienie w cylindrze. _________________ "Sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty" - Murphi |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Technik piroman
Dołączył: 04 Sty 2008 Posty: 16 Skąd: z Galaktyki zwanej Drogą Mleczną
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2008 6:32 pm Temat postu: |
|
|
No właśnie się pomyliłem, chodziło mi o to, że N2O się łatwo
rozkłada a nie NO2, Oktogenek miał rację, no ale robotem nie jestem, mogę się pomylić ( Trzeba od tej chemii odpocząć bo się
już w główce wszystko miesza ) _________________ Z prochu powstałeś i w proch się obrucisz  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Technik piroman
Dołączył: 04 Sty 2008 Posty: 16 Skąd: z Galaktyki zwanej Drogą Mleczną
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2008 7:44 pm Temat postu: |
|
|
O ile dobrze wiem sianopis to chyba ten co pisze pytania, na które
odpowiedź jest oczywista (lub jest w pierwszym lepszym temacie), często pisze totalne głupoty albo przynudza -
aż tak źle ze mną chyba nie jest , no ale jak tak bardzo chcesz się mnie
pozbyć to odpocznę  _________________ Z prochu powstałeś i w proch się obrucisz  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arkadiusz Gość
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2008 9:33 pm Temat postu: |
|
|
Proszę o spokojną dyskusję bo napierdal...cie niewinnego chłopaka
Dla N2O Etworz = + 82.05 kJ/mol
Nie znalazłem Etworz. dla NO2 ale sobie policzyłem mająć Etworz. NO :
1/2 N2 + 1/2 O2 <=> NO - 21,6 kcal ( reakcja endoergiczna )
NO + 1/2 O2 = NO2 + 13,6 kcal ( reakcja egzoergiczna )
--------------------------------------------------------------
1/2 N2 + O2 = NO2 - 21,6 kcal + 13,6 kcal ( - 8 kcal )
Czyli : NO2 Etworz. = 33,6kJ/mol
N2O jest silnym utleniaczem i potrafi dopalić CO do CO2 czy H2 do H2O.
NO2 jest silniejszym utleniaczem od N2O. Świeca włożona do N2O po prostu się pali jak na powietrzu ( N2O dysocjuje termicznie i uwalnia tlen ). Zapalona świeca włożona do NO2 gwałtownie się pali, jak w tlenie. Jak widać po wzorze, NO2 ma 2 atomy tlenu na 1 atom azotu, w N2O tlenu jest tylko 1 atom tlenu na 2 atomy azotu.
Popularność N2O jako dopalacza bierze się z z tego, że jest nietrujący w odróżnieniu od silnie trujacego NO2. Dlatego na rynku znacznie łatwiej będzie kupić butle z N2O niż z NO2.
Technik piroman niepotrzebnie się przestraszył ( dam jemu za niewinność * ). Praktycznie i teoretycznie silnik dopalany NO2 bedzie szybciej zapierd...ł niż ten z dopalaczem na N2O. Poczytajcie choćby o roli NO2 w panklastytach. NO2 można przyrównać do ciekłego O2 tyle, że t. wrzenia NO2 to ok. 21 C a nie minus 182 C.
Reasumując. Zanim zastosujecie zjebkę upewnijcie się, że macie rację .
Pozdr. A
PS. W rzeczywistości mamy dimer N2O4 a nie NO2. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arkadiusz Gość
|
Wysłany: Pią Sty 25, 2008 3:25 pm Temat postu: |
|
|
Arkadiusz napisał: | ... Świeca włożona do N2O po prostu się pali jak na powietrzu . |
Nieco jednak lepiej ale test z NO2 ( N2O4 ) na pewno przegra . Użyłem N2O z pojemnika po śmietanie.
FILM-N2O
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|