FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL

[Metosos]

Witam, mam kłopot:x Rozsypał mi się tlenek żelaza na wykładzinę BIAŁĄ!! I mam pytanie jak go usunąć, bo jest cala czerwona.


Proszę o pomoc.

[doznanie]

wyprac ?

[Metosos]

Przybita na stale... POMOZCIE Matka mnie chyba zabije...

[Kacper]

Witam!

Chemicznie wyczyścić było by dość ciężko, można czerwoną plamę zmienić na żółtą przy użyciu kwasu solnego. A później wymyślić jak pozbyć się żółtej plamy.

[Metosos]

Kasper ratoj moze jakos inaczej da rade ??

Zlitujcie sie

[kastor]

kupujesz vanisha i szorujesz innego wyjscia nie ma, chyba, że wypróbujesz to z rozcieńczonym kwasem solnym, kiedy już się wszysko odbarwi na żółto, to powinno dać się wupłukać wodą (ale jak się nie da to lipa, dlatego wybrałbym vanisha ) pozdro, daj znać jak Ci poszło

[Piro]

Możesz spróbować tą żółta plamę za pomocą H2O2. Jak dywan jest biały to nie będzie śladu. Jako utleniacz po prostu utleni ci dywan. Tylko nie lej tego na Sam Fe2O3 tylko pierwsze czymś go "zdezynfekuj" (czytaj. dodaj czegoś żeby przereagowało) bo wtedy po prostu rozcieńczy ci i będziesz miał większą plamę. To jest chyba jedyny sposób. Na szczęście to był biały dywan.

[Piro]

Ten temat i tak pójdzie do kosza więc nie ma znaczenie ze 2 posty napisze.

H2O2 MUSI BYĆ >25% ponieważ reakcja będzie zachodzić bardzo powoli. A jak będziesz miał z 35% (ale teraz można dostać tylko 30%) to w ciągu 2h ci dywan wybieli

[slu_1982]

musisz uważać żeby go nie zniszczyć ! Najpierw spróbuj któregoś sposobu na małym skrawku tego dywanu aby go dodatkowo nie zniszczyć ale lepiej się przyznać- może mama będzie wiedziała co zrobić bo jak to mówią kłamstwo zawsze wyjdzie na jaw. jak się przyznasz to raczej nie powinna być zła w kazdym razie będzie mniej zła niż tak jak by to sama odkryła Nie raz tak miałem ale i tak nie zawsze się przyznaje

[Metosos]

Juz dzwonilem dorwalem Vanisha ;] Zaraz zobaczymy co bedzie a jak nie to poleje H2O2 bo gdzies mialem ...

[kastor]

No to spoko, spoko .
A tak swoją drogą pamiętam jak spaliłem swój pierwszy dywan. Wróciłem wtedy z kółka chemicznego i chciałem pokazać mamie czego się nauczyłem (C+KMnO4 ). Niestety wulkan się przewrócił, [wtedy jeszcze nie wiedziałem, że takie rzeczy to tylko na dworze, a matka w sumie nie wiedziała co chcę jej pokazać dopóki kula ognia nie stoczyła się na podłogę ^^] )). Ale ogólnie rozeszło się po kościach (nawet na mnie nie nakrzyczeli ).
A drugi dywan zniszczyłem u siebie w pokoju kiedy robiłem elektrolizę siarczanu (VI) miedzi, żeby dojśc do kwasu siarkowego [nie chcieli mi sprzedać, to musiałem sobie jakos radzić ^^]. Wszystko mi sie wylało na podłogę więc wytarłem i dałem sobie spokój. Po tygodniu ścierka rozsypała się na kilka kawałeczków. Po dwóch w dywanie pojawiła sie pierwsza dziura, a po trzech nie było co z niego z bierać. Od tamtej pory mam panele

No a wasze dywany, firanki itp... Napiszcie co udało Wam się zniszczyć. Tak całkiem niechcący oczywiście...

[kastor]

Hmmm... dziwne, ze nie mogę edytować, ale trudno :/.
Chciałbym jeszcze tylko dodać, że ten 'wypadek' z wulkanem był kilka ładnych lat temu, kiedy jeszcze byłem w gimnazjum . W sumie to była pierwsza MP jaka poznałem ^^

[Metosos]

A co sadzicie o pomysle kolegi z h2o2 ??

[Piro]

H2O2 nie zniszczy ci dywanu ale z HCl uważaj. Gdy daj duże stężenie to może być gorzej. A co do H2O2 to tym można nawet włosy utlenić. (tylko nie próbuj na głowie!!!) Odetnij sobie kawałek włosów i wacikiem z H2O2 30% przetrzyj... po jakimś czasie będą białe...

[Cichy]

Odkurzaczem próbowałeś? Tlenek to nie lakier wiec powinno wciągnąć oczywiście długo w jednym miejscu trzymaj rure . Jak użyjesz substancji to on nie zniknie z tego dywanu. Będą produkty reakcji.

[kastor]

Problem z H2O2 polega na tym, że nie utleni ono żelaza (III), bo to już najwyższy poziom utlenienia dla tego metalu. Tak więc sama woda utleniona z pewnością nic nie da .

[Piro]

Ale ja nie pisze żeby on to lał na tlenek tylko na produkt jego reakcji z czymś

Czytalibyście posty...

[Metosos]

Piro a naprzyklad z czym zmieszac te H2O2 ??

[kastor]

Piro wiem, że tak nie mówisz, ale Metosos chyba tak zrozumiał (tak mi sie zdaje ). Więc pozwole sobie wszystko sprostować:
po pierwsze dobra wiadomość; czegokolwiek by nie użyć to ślad i tak zostanie , właścwie to jedyną rzeczą jaką możesz teraz zrobić to wyrać sobie kolor plamy ^^ [nie masz co narzekać, jak mi się dywan palił to nie miałem żadnego wyboru ],
Możesz użyć kwasu (np. rozcieńczonego HCl, albo stęzonego cytrynowego lub innego organika), wtedy żelazo (III) z czerwonego tlenku przejdzie w żelazo (III) w żółtej soli, tyle, że ta sól się rozpuści w wodzie (utleniona nic nie da, bo i tutaj żelazo bedzie na maksymalnym st. utlenienia , więc wystarczy zwykła), problem polega na tym, że będziesz wprowadzał kwasy, które i tak trzeba będzie później wypłukać <--- za dużo roboty
Najlepiej by było odkurzyć to na sucho, a potem pożądnie wyczyścić jakimś środkiem ,
daj znać jak już to wszystko posprzątasz... i powiedz jaki kolor wybrałeś

[Piro]

Ale przecież FeSO4 jest biały tylko z uzyskaniem go będzie problem... w tym przypadku żelazo jest na II stopniu utlenienia... A co do H2O2 to nie chodziło mi o utlenianie Fe2O3 bo wiem że się nie da... Tylko o wybielenie dywanu... Utleniają tu się włókna z których masz zrobiony dywan.