Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GUN_1917 Gość
|
Wysłany: Pon Gru 24, 2007 11:56 am Temat postu: H2SO4 98 % |
|
|
Przedewszystkim potrzeba bedzie troche sprzetu
- Kolba stozkowa plasko denna ze szlifem
-chlodnica kulowa(moze byc inna)
-zlewka co najmniej 300 mm z podzialka
-kuweta lub inne w miare plaskie naczynie jako odbieralnik
Odczynniki
-Woda i lod ( mieszamy wode z lodem zeby ja dobrze schlodzic im zimniejsza jest woda tym lepiej zostawiamy sobie jedna naczynko z lodem zeby chlodzic wode ktora wyszla juz z chlodnicy - oczywiscie patent z wezem gumowym i kranem tez moze byc)
-H2SO4 ok 30% jako elektrolit
etap 1
Odmierzamy w naszej zlewce lub w cylindrze miarowym (co kto ma)
300ml elektrolitu - przelewamy elektrolit do kolby i laczymy cala aparature
etap 2
Podgrzewamy kolbe na palniku ( na malym ogniu - niestety musialme wkonac to na kuchence ) po ok 10 min roztwor zaczyna wrzec i w chlodnicy pojawia sie woda . proces ten trwa ok 45 -60 min
Gdy odparuje nam ok 220ml i woda z chlodnicy bedzie posiadac odczyn kwasny destylacja jest juz prawie gotowa - kiedy destylacja bedzie gotowa w kolbie pojawi sie bardzo gesty bialy dym nalezy wtedy zgasic gaz i odczekac co najmniej 20-30min zeby kwas ostygl pod zadnym pozorem nie otwierac kolby zanim nie ostygnie ( Grozi smiercia lub zatruciem) Oczywiscie im dluzej destylujemy tym kwas bardziej stezony ale tylko do pewnego momentu ta metoda nie otrzymamy kwasu powzyje 99%
etap 3
Po okolo 80-100 min od rozpoczecia po ostygnieciu kwasu mozemy go przelac do kwaso odpornego pojemnika ... Kwas taki swietnie nadaje sie w polaczenie z KNO3 do nitrowania celulozy
Fotki
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bd811d39d3918852.html
koniec destylacji kolba sie ochladza ( taki dymek zwiastuje koniec desylacji powinien byc jeszcze troche gestszy, w tym momencie kwas robi sie lekko zielonkawy)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/54d2a59aa9250d46.html
Tak wyglada cala aparatura - w zlewce caly czas mierzymy ile wody juz odparowalo
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6869f8140dd31088.html tak wyglada to wszystko jeszcze podczas destylacji |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
CTX Gość
|
Wysłany: Pon Gru 24, 2007 11:59 am Temat postu: |
|
|
Zara.... a po co tam chłodnica? I nie grzejcie bezpośrednio nad gazem bo jak kolba pierdyknie to Jezu... garnek z piaskiem. Równiej się temperatura rozkłada
Podzielam wypowiedź kolegi i dodam jeszcze - albo kuchenka elektryczna /sim |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
GUN_1917 Gość
|
Wysłany: Pon Gru 24, 2007 12:09 pm Temat postu: |
|
|
Po co chlodnica zeby to co paruje razem z woda nie wylazilo na cala hate a po drugie ze otrzymujesz spowrotem to wszystko co odparowales wiec wiesz ile jeszcze zostalo ...
Tak oczywiscie nie powinno sie tego robic tak jak zostalo to przedstawione ale nie mialem ani skad wziasc piasku ani tym bardziej gara... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Front

Dołączył: 18 Gru 2006 Posty: 189 Skąd: Wrocek
|
Wysłany: Pon Gru 24, 2007 12:21 pm Temat postu: |
|
|
sztuka dla sztuki przy dzisiejszej dostępności H2SO4 i jego cenie to nie ma sensa  _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
GUN_1917 Gość
|
Wysłany: Pon Gru 24, 2007 12:24 pm Temat postu: |
|
|
akurat u mnie nie ma gdzie kupic H2SO4 stezonego ale w sumie masz racje jakby bardzo sie chcialo kupic to napewno by sie dalo chociazby wyslkowo;)
Tak czy siak satysfakcja pozostaje  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|