Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NBT

Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 106 Skąd: Południe Polski , Exeter
|
Wysłany: Nie Sie 06, 2006 9:50 am Temat postu: Smokefluid, płyn do wytwarzania dymu |
|
|
Ma ktoś może pomysł na wyprodukowanie takiego płynu we własnym zakresie??
dym nie może być toksyczny i śmierdzący _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tchemik

Dołączył: 11 Sty 2004 Posty: 496 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Sie 06, 2006 10:57 am Temat postu: |
|
|
Maszyny do wytwarzania dymu takie jak na koncertach czy dyskotekach pracuja chyba na i-propanolu o ile dobrze pamietam.
Pozdro
Tchemik _________________ Tchemik.Pl |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
szpaner

Dołączył: 11 Paź 2004 Posty: 561
|
Wysłany: Nie Sie 06, 2006 3:46 pm Temat postu: |
|
|
z tego co ja wiem, to masyny do wytwarzania dymu na koncertach powodują parowanie mieszaniny wody, gliceryny i czegoś jeszcze. Więcej wspólnego ma to z mgłą, niż z dymem _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piroman2

Dołączył: 12 Maj 2002 Posty: 834 Skąd: z moździerza ;)
|
Wysłany: Nie Sie 06, 2006 8:27 pm Temat postu: |
|
|
izopropanolu? nie sądze... ale czemu ten alkohol miał by być do tego dobry.. do tego ten zapaszek  _________________ Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fox

Dołączył: 10 Lis 2003 Posty: 192 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie Sie 06, 2006 9:54 pm Temat postu: |
|
|
Bardzo możliwe że to właśnie to. Widziałem taką wytwornicę w działaniu o raz płyn do niej. Płyn sprowadzony był z Niemiec a w etykiecie było coś jakby propanol poza tym wytwornica działała tak że płyn kroplami spadał na rozgrzaną płytę i powstawał dymek a stojąc przy samej wytwornicy dało się czuć smród. _________________ CAST AWAY |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ander
Dołączył: 14 Maj 2002 Posty: 178
|
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 6:01 pm Temat postu: |
|
|
propanol albo propanotriol. wytwornice robia dym wlasnie odparowujac na wydajnej nagrzewnicy plym. moj ojciec produkowal kiedys taki sprzet i probowalem kiedys na ogniu ogrzac plyn do wrenia bo myslalem ze cos bedzie ale nie cie parowalo nawet wrzenie bylo malo intensywne czyli musi to buc ciesz od uzym cieple parowania. mysle ze po prostu jest to woda z cieklymi latwoparujacymi modyfikatorami zeby uzyskac odpowiednie rozdrobnienie kropel i trwalosc aerozolu w temperaturze otoczenia- tzn zeby sie nie rozpraszal za szybko i nie unosil do gory ani nie osiadal za szybko. czo do wrazenia kondensatu to ciecz jest jakby tlustawa- czyli woda odparowuje a pozostaje wyrzej wrzaca gliceryna. korozja sprrzetu dyskotekowego z knajpy z dymem -zwlaszcza luster jest masakryczna... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wrp

Dołączył: 16 Maj 2006 Posty: 15
|
Wysłany: Pią Sie 25, 2006 8:45 pm Temat postu: |
|
|
Ja to wsumie mam taką maszsynkę to robienia MGŁY (bo niby nie ma żadnego zapachu, a po pewnym czasie pojawia się na meblach w okolicy, wilgotny lepki osad osad. Jak znajdę butle z tym płynem do tej maszynki to napisze mniej więcej jej skład. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piroman2

Dołączył: 12 Maj 2002 Posty: 834 Skąd: z moździerza ;)
|
Wysłany: Sob Sie 26, 2006 1:27 pm Temat postu: |
|
|
z tych wszystkich wypowiedzi wynika że gliceryna (propanatriol) jest tam napewno,
Ma to sens, jest nieszkodliwa, co najważniejsze higroskopijna, rozpylenie tej substancji (pary) pochłaniają wilgoć dając nam najprwdziwszą mgłę - zawiesinę drobnych kropelek wody - które gliceryna przyciąga - w powietrzu.
Tyle że napewno coś tam jeszcze jest.. dajcie znać (najważniejsza jest ta maszynka).
pzdr.
P2 _________________ Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piro

Dołączył: 24 Gru 2006 Posty: 83 Skąd: test
|
Wysłany: Czw Mar 29, 2007 10:55 am Temat postu: |
|
|
A teraz ma do was prośbę. Możecie mi powiedzieć jak zrobić dym, (mgłe) który unosiłby się do 0,5m nad ziemią. Oczywiście też nie toksyczny i nieśmierdzący, aby było można wpuścić na dyskotekę. _________________ "Sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty" - Murphi |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bono13

Dołączył: 13 Lis 2004 Posty: 50
|
Wysłany: Czw Mar 29, 2007 1:26 pm Temat postu: |
|
|
cieżka sprawa zeby to zrobic za pomocą elektroniki , bo z piro to łatwiej.
ostatnio zagłebiłem się troche w temat wywoornic dymu i powiem że lepiej jest kupić oryginalną za 150zł niż sie z tym babrać. tak jak ludzie pisali predzej to nie gliceryna a glikol (a może i na odwrót) wchodzi w skład takiego fluidu. gliceryna jest ok kiedy dymi , pachnie identycznie jak płyn z wytwronic.
tutaj link co do płynów : http://chemistry.about.com/sitesearch.htm?terms=smoke%20machine&SUName=chemistry&TopNode=3058&type=1
sam próbowałem sie bawić troche z robotą takiej wytwornicy i to ciężka sprawa jest o tyle ciezko ze trzeba miec jakąś pompke do tego dymu , piec (metalowe pudlo , z grubą aluminiową płytą podgrzewane grzałką z termostatem do 280*C do którego będzie wpuszczany fluid, itp itd,
najprostszą dymiare można zrobić z grzałki przelotowej z termosu do kawy, najlepiej zmienić termostat , i wpuszczac tam fluid z tym że taki patent pluje płynem ale i z tym da sie poradzić
Pozdro  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piro

Dołączył: 24 Gru 2006 Posty: 83 Skąd: test
|
Wysłany: Czw Mar 29, 2007 8:10 pm Temat postu: |
|
|
Tak z tym wszystkim się zgadzam, ale ten dym będzie się rozchodził po sali a nie 0,5m nad ziemią a to już nie będzie to. Może by jakoś zwiększyć gęstość poprzez zmieszanie go z innym gazem. _________________ "Sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty" - Murphi |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomash dostęp próbny do MW

Dołączył: 27 Sty 2003 Posty: 382 Skąd: Z nieba do nieba, oby nie za szybko...
|
Wysłany: Sob Mar 31, 2007 11:25 pm Temat postu: |
|
|
Kup w aptece glicerynę, wlej do szklanki, wrzuć grzałkę do wody 250W, pare cm nad szklanką zawieś wentylator żeby zdmuchiwał z wierzchu pary gliceryny i to wszystko.
Ad 1 - pilnuj żeby nie wykipiało.
Ad 2 - jak nie znajdziesz grzałki 250W możesz użyć 500W + dioda prostownicza 2A. Dioda "odfiltruje" połowę przebiegu napięcia i dostaniesz równe 250W, ja tak zrobiłem i nie narzekam.
Jak chcesz coś bardziej mobilnego... da się coś wymyślić.
A co do płynu, jest to zwykle gliceryna - 85% woda - 13% subst. zapachowe - 2%.
Pozdr. _________________ Już tylko teoretyzuję, potrzeba mi rączek by rodzinę utrzymać  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bono13

Dołączył: 13 Lis 2004 Posty: 50
|
Wysłany: Nie Kwi 01, 2007 8:03 am Temat postu: |
|
|
na tej stronie co podalem to chyba jeszcze sie dalo zreobic fajny dym z suchego lodu (tylko raczej niedostepny dla zwyklego smiertelnika) bo CO2 cieższy od powietrza to ładnie przy ziemi by sie utrzymywał, taki efekt widziałem nawet wczoraj na strasznym filmie )
Pozdroo  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|