Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nuclear Rocket

Dołączył: 04 Lut 2007 Posty: 2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lut 04, 2007 11:14 pm Temat postu: Prawo i Modelarstwo Rakietowe |
|
|
chcialem poszukac troche informacji na temat polskiego prawa dot. modelarstwa rakietowego... otoz wiem ze przechowywanie chemikaliow w warunkach domowych jest zabronione tak samo z karmelka i p.cz. czyli ze budowanie rakiet takze nie bedezie tolerowane... bo chodzi mi o to ze jak zbuduje mala rakietke ktora poleci na kilkadziesiat, kilkaset metrow max. i bedzie dymek i ktos zauwazy to czy musze posiadac jakies papiery zeby sie wywinac? no w koncu jest to rakieta mojej konstrukcji, ktora bedzie w miare podobna do rakiet sprzedawanych w sklepach a do nich chyba nie jest to potrzebne ogolnie szukalem juz na kilku forach (moze kiepsko) ale nie chce miec potem problemow jakis   sorry za noobostwo i za bledy w pisowni ale pisalem to dosc szybko pzdr |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jacek R.

Dołączył: 03 Wrz 2004 Posty: 1223 Skąd: Z łąk Arkadii a tak serio Kraków
|
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 6:53 am Temat postu: |
|
|
Jeśli latasz na fabrycznych modelarskich silniczkach to jesteś bezpieczny. Jesli robisz je sam to już nie bardzo. A za odczynniki nie mogą Cie udupić- ich posiadanie jest legalne. _________________ Czasem okoliczności zmuszają człowieka do porzucenia swojej dawnej działalności  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nuclear Rocket

Dołączył: 04 Lut 2007 Posty: 2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 12:40 pm Temat postu: |
|
|
dzieki... najpierw chce wyjsc na czysto interesuje sie chemia i chce cos zaczac robic ale obawiam sie konsekwencji jakby jakis posterunkowy mnie zobaczył    |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sro Mar 28, 2007 3:32 pm Temat postu: |
|
|
Noo tak - ale z tego co mi wiadomo - można zdobyć na to odpowiednie papiery i budować (chyba) bez ograniczeń...
Właściwie, to jak je można zdobyć?? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
krissmann
Dołączył: 19 Mar 2006 Posty: 108 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sro Mar 28, 2007 3:52 pm Temat postu: |
|
|
Z Polskim prawem i urzędami nie jest to na pewno proste i chyba nie warte czasu jaki stracimy  _________________
Piszę poprawnie po polsku |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arkadiusz Gość
|
Wysłany: Sro Mar 28, 2007 9:18 pm Temat postu: Re: Prawo i Modelarstwo Rakietowe |
|
|
Nuclear Rocket napisał: | chcialem poszukac troche informacji na temat polskiego prawa dot. modelarstwa rakietowego... |
O prawie na forum nieco więcej jest TU i TU
Ostanio premier twierdził, że "bufetowa" musi odejść a TK powiedział "cuś" innego. 10 prawników i kilka zdań i tak jest zawsze i wszędzie . Nie wspomnę o tym ,że mam gdzieś wyrok ( zapisałem sobie jako śmieszny żart - niestety to prawdziwe życie ) jak ślepego pasażera samochodu osobowego skazano za prowadzenie auta ( prawdziwy kierowca uciekł ).
Nie mniej osobiście uważam ,że robienie SR jest co najmniej tolerowane ( wg mnie zgodne z prawem ) o ile :
1. Nie zagrażasz innym osobom i mieniu ( np. topiąc kg karmelki w domu )- to najważniejszy punkt
2. Silniki i rakiety testujesz w taki sam sposób jak w pkt 1.
3. Robisz nie wielkie silniczki. I topienie karmelki na pewno nie w domu. W każdym razie w taki sposób aby zapewnić pkt. 1
Na swiecie jest setki albo i tysiace stron poświęconych amatorskim silniczkom i rakietom i nie widzę aby za te hobby ludzi wsadzali do pierdla
Pozdr. A |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jaskiniowiec

Dołączył: 22 Lut 2004 Posty: 597 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro Mar 28, 2007 10:07 pm Temat postu: |
|
|
A....no i poświęcić silnik przed odpaleniem... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
WodzU

Dołączył: 24 Lip 2007 Posty: 26
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 3:10 pm Temat postu: |
|
|
Z góry przepraszam, że odświeżam temat ale wydarzyła mi się nie ciekawa sytuacja i za bardzo nie wiem co robić.
Przeczytałem posty wyżej ale dalej mam wątpliwości.. przejdę do setna sprawy.. do miejsca gdzie odpalam wszystkie moje dzieła mam około 3 km pod górę.. skonstruowałem dyszę i chciałem ją przetestować.. a jako, że nie chce mi się zapierdzielać 3km pod góre w słońce poszedłem za dom to odpalić. Pech chciał, że mieszkam obok flądry (starsza kobieta, 60 lat istne wcielenie SB) i musiała to zobaczyć po 15 minutach przyjechał dzielnicowy z zapytaniem co ja robię ?! Ta s#ka z mordą do niego, że bomby konstruuje.. i hałasuje i w ogóle mały achmed jestem... już chyba kosiarka działa głośniej od tego silniczka ale >zła kobieta< musiała się do mnie dowalić. W każdym razie dzielnicowy mnie spisał.. imię, nazwisko itp. nic nie powiedział. Chciał wejść do domu ale powiedziałem, że bez nakazu nie wpuszczę.. jak niebieski pojechał schowałem saletrę, siarkę itd. Wróci pewnie z nakazem.. czego mogę się spodziewać ? Sprawa w sądzie ? Troszkę sie boję.. bo to moje pierwsze starcie z niebieskimi.. korpusy.. saletrę.. siarkę i wszystko co podejrzane już zniknęło z domu.. Co mogę jeszcze zrobić ? Oprócz czekania.. grozi mi jakaś grzywna ? Założenie kartoteki ? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
beaker

Dołączył: 30 Lip 2006 Posty: 197
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 3:17 pm Temat postu: |
|
|
hej
Wazne co powiedziales dzielnicowemu powiedz ze odpaliles mała rakietke kupioną.
A btw, to masz nauczke, testowac cos za domem  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
p8p8

Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 180 Skąd: granica UE.. taki kraj Polska może kto słyszał :D
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 4:24 pm Temat postu: |
|
|
z tym hobby jest tak że najlepiej mają osoby mieszkające na kompletnym zadupiu (czyt. pojedyńcze gospodarstwo a wokół w promieniu 2 km oprócz pól nic nie ma) ja wogule nie odważył bym się odpalenie czegoś w pobliżu bloków czy na typowym osiedlu gdzie dom stoi koło domu
a co do twojego przykrego zdażenia to poprostu pozbądź sie wszystkiego z domu do czego się można przyczepic i tyle tera już więcej nie da się zrobic ja na twoim miejscu jeśli bym wiedział że mam sąsiada który donosi nigdy nie odważył bym sie testowac tam silnika. Pozatym jeśli to było naprawde blisko budynku to zaniedbałes BHP.. nieładnie
pozdro
p8p8
p.s jak duży był ten silnik? _________________ już się w to nie bawie, jedynie doradzić coś moge.... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
WodzU

Dołączył: 24 Lip 2007 Posty: 26
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 5:20 pm Temat postu: |
|
|
Tak jak pisałem wyżej normalnie wszystkie wyroby odpalam na zadupiu.. ale w jakiejś metropolii nie mieszkam (wieś pod 120 tyś miastem) mieszkam w domu na ulicy
BHP nie zaniedbałem.. mam hamownie(prototyp ale jest) i hmmm... działkę mam tak zabudowaną, że z tyłu mam kostkę ułożoną i dużo miejsca wolnego i akurat obok jest dom w którym nikt nie mieszka a w następnym ta kurwa i tak ma akurat balkon, że widzi wszystko co robie w ogródku/z tyłu a najlepsze jest to, że siedzi cały dzień z lornetką i zapisuje co kto robi Nie mam tak zbudowane, że dom jest na domie... tylko mi się na spokojnie mieszczą 3 samochody z tyłu.. miejsca dużo jest.
Sr malutki 80g, chciałem tylko wypróbować dyszę z poxiliny (czy jak to się pisze). Niebieski przyjechał ta żydówka zobaczyła, że przyjechał to poleciała z mordą i że alkaide w domu trzymam.. spytał się co robie, powiedziałem że porządki chciał wejść.. ale raczej go nie wpuszczę jak z tyłu hamownia i przepalony korpus.. pewnie jutro przyjedzie z nakazem i AT
Wszystko o co się mogą dowalić zrobiło wyjazd z domu i jest na przechowaniu u dobrych ludzi Jak tak sobie myślę to bez dowodów dużo mi nie narobią.. a nie sądzę, żeby uwierzyli jednej osobie..
p.s.
no wiem niby nauczka testowania za domem... ale jakoś jak zaczynałem się bawić piro itp. i odpalałem 150g świece dymne to jej nie przeszkadzało.. to samo petardy.. tylko nagle jej odpie#doliło.. i o takie gó#no które nawet nie robi hałasu, tylko troszkę dymu..
Ostatnio zmieniony przez WodzU dnia Sob Maj 17, 2008 6:16 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hubcio

Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 375 Skąd: tiaaa
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 5:27 pm Temat postu: |
|
|
lol , a myślisz ,że tego forum nie obserwują ?
"a jak wszystko ucichnie to jej haułpe spale Twisted Evil Twisted Evil"
A to chyba już pod groźby karalne podchodzi , nawet ,jeśli ty żartujesz ,ktoś może to inaczej zinterpretować... _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
WodzU

Dołączył: 24 Lip 2007 Posty: 26
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 6:17 pm Temat postu: |
|
|
obserwują.. już znikło....
zobaczymy co się jutro wydarzy.. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziadek kermit

Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 516 Skąd: z okolicy "Żabidołka"
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 7:17 pm Temat postu: |
|
|
to masz bardzo czujnych sąsiadów
Mnie też chcieli kiedyś mandat wlepić, ale za palenie ogniska w niedozwolonym czasie. Wszystko dało się jakoś gadką załagodzić, ale policjant mi na odchodnym właśnie tą kwestię powiedział Stróż Prawa napisał: | "... macie państwo czujnych sąsiadów i jak ktoś grilla robi a innemu to przeszkadza to musimy interweniować." |
A co do sąsiadów to musisz się niestety z nimi liczyć i deptać 3 km pod górkę. Na udry nie radzę bo to będzie koniec Twoich doświadczeń. _________________ Dziadek Kermit
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
WodzU

Dołączył: 24 Lip 2007 Posty: 26
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 7:51 pm Temat postu: |
|
|
dziadek kermit napisał: | Na udry nie radzę bo to będzie koniec Twoich doświadczeń. |
na udry ? Pierwszy raz słyszę, możesz rozwinąć o co ci chodzi ? |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
p8p8

Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 180 Skąd: granica UE.. taki kraj Polska może kto słyszał :D
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 9:40 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie mam tak zbudowane, że dom jest na domie... tylko mi się na spokojnie mieszczą 3 samochody z tyłu.. miejsca dużo jest. |
No wiesz... ja mam na testy swoje poletko 60 ha + sąsiadujące z nim pola znajomych a i tak nie uważam że to jest dużo, "ataku na 10 km" nie mógł bym przeprowadzic
a tak na serio taka mała popierdułka nie nadaje się do testów silników aby testowac wogule jakiś silnik to moim skromnym zdaniem trzeba miec placyk co w promieniu conajmniej jakies 20-30 m nic się na nim większego nie znajduje. bezpieczeństwa nigdy za wiele
Cytat: | ta >zła kobieta< i tak ma akurat balkon, że widzi wszystko co robie w ogródku/z tyłu a najlepsze jest to, że siedzi cały dzień z lornetką |
to ty nie widziałeś że siedzi pani z lornetką na balkonie a ty zaczołes coś kombinowac... słabo się kryjesz oj słabo
Cytat: | na udry ? Pierwszy raz słyszę, możesz rozwinąć o co ci chodzi ? |
a jeśli nie wiesz co znaczy "na udry" to zapytaj sie babci
oj ubogi ten słownik dzisiejszej młodzieży
pozdro
p8p8 _________________ już się w to nie bawie, jedynie doradzić coś moge.... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
WodzU

Dołączył: 24 Lip 2007 Posty: 26
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 9:54 pm Temat postu: |
|
|
głupio zrobiłem.. ale mądry polak po szkodzie..
żydówki nie widziałem, żeby siedziała.. musiała wyjść niezauważenie.. z resztą bardziej się skupiałem na silniku niż na niej..
p.s
babci żadnej już nie mam ale już wiem co to znaczy  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
p8p8

Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 180 Skąd: granica UE.. taki kraj Polska może kto słyszał :D
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 10:03 pm Temat postu: |
|
|
każdy uczy sie na błędach pamiętaj najpierw otoczenie potem silnik wtedy wszystko powinno byc dobrze
pozdro
p8p8
p.s życzę szczęśliwego zakończenia sprawy, a na babci nie ma co się odgrywac harakteru starszych ludzi nie da się zmienic a tylko sytuacje zaostrzysz i jeszcze bardziej będzie cię obserwowac _________________ już się w to nie bawie, jedynie doradzić coś moge.... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jaskiniowiec

Dołączył: 22 Lut 2004 Posty: 597 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 10:46 pm Temat postu: |
|
|
WodzU napisał: | żydówki nie widziałem |
Faktycznie żydówka? A jeśli nie, to bez takich epitetów. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziadek kermit

Dołączył: 25 Kwi 2003 Posty: 516 Skąd: z okolicy "Żabidołka"
|
Wysłany: Nie Maj 18, 2008 8:23 am Temat postu: |
|
|
Ksp .
WodzU napisał: | na udry ? Pierwszy raz słyszę, możesz rozwinąć o co ci chodzi ? |
Nie ma sprawy UDRY
tutaj masz przykład jak to znaleźć
Teraz rozumiesz chyba o co mi chodziło. Jeśli będziesz komuś robił na przekór, to i Tobie podobnie zrobią i koniec będzie z działalnością w branży piro, bo wezmą Cię pod lupę. Zwłaszcza jeśli Sąsiadka parol na Ciebie zagnie.
Jaskiniowiec napisał: | .., ajeśli nie , to bez takich epitetów. |
Proponuję całkiem zrezygnować z epitetów, bo nie wnoszą one nic do sprawy a napędzają tylko emocje. Przy naszej działalności spokój jest najbardziej wskazany. Adrenaliny i tak będzie sporo w swoim czasie  _________________ Dziadek Kermit
"co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|