Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Squealer
Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 7
|
Wysłany: Pią Lut 16, 2007 8:08 pm Temat postu: |
|
|
kiedy ja odpalisz niemoge sie doczekac ;] bardzo mi sie podoba konstrukacja wiec czekam na filma ... _________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
beaker
Dołączył: 30 Lip 2006 Posty: 197
|
Wysłany: Pią Lut 16, 2007 8:34 pm Temat postu: |
|
|
Start już jutro!
bedzie film mam nadzieje ze nie spadnie w nocy snieg...
oby pogoda dopisala i nie zawiodl odzysk.
pozdrawiam |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek J.
Dołączył: 02 Sie 2004 Posty: 144
|
Wysłany: Pią Lut 16, 2007 10:54 pm Temat postu: |
|
|
Witam,
domyślam się, że układem odzyskiwania modelu jak pisałeś na początku jest bezwładnik rtęciowy??? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
beaker
Dołączył: 30 Lip 2006 Posty: 197
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 9:03 am Temat postu: |
|
|
witam
tak Tomku bezwladnik rteciowy i opozniacz piro(6sek).
Pogoda dopisała, nie jest mokro bo wszytsko sciął mróz, śnieg nie padał,tylko zimno jest hehe start za pare godzin
Pozdrawiam |
|
|
Powrót do góry |
|
|
beaker
Dołączył: 30 Lip 2006 Posty: 197
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 12:31 pm Temat postu: |
|
|
witam
niestety start nie udany, silnik jednak za slaby....
rakieta po odpaleniu polevcial w gore na metra pozniej zaliczyla kreta....
po upadku po paru sekundach odstrzelilo glowice ze spadochronem
fota po wyladowaniu, musze dorobic nowe stateczniki
wnioski
zastosowac nowy silnik(mocniejszy)
teraz najlepsze..... zamiast nakrecic film zrobilem zdjecie rakiety z palocym sie lontem... nie przelaczylem trybu na /film
masakra....
tyle pocieszajacego ze zadzialach odzysk(choc na ziemi)
jeszcze jedno wracajac z poligonu znalazlem glowice starej rakiety.... VEGI jakis symbol..... nie wiem czy sie smiac czy plakac
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek J.
Dołączył: 02 Sie 2004 Posty: 144
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 12:40 pm Temat postu: |
|
|
Witam,
szkoda że start nieudany, przynajmniej możesz wyciągnąć wnioski na przyszłość w tym przypadku mocniejszy SR. Pocieszający jest fakt że układ odzysku zadziałał tylko nie wiadomo jak zachowałby się podczas lotu.
Udanych lotów
Pozdrawiam |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joker Dostęp próbny
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 31 Skąd: Warka
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 5:20 pm Temat postu: |
|
|
Siemka
WNIOSKI:
Nigdy nie przeklejaj stateczników bezposrednio do korpusu nastepnym razem zrób offseciki(wpustki do korpusu) i dopiero usztywnij klejem
Gdy robisz silnik dojdz do powtarzalnosci a nastepnie wkładaj do rakiety a jaezeli nie chcesz dochodzic do powtarzalnosci zrob 3 silniki z czego jededen spal statycnie drugi na hamowni a trzeci do rakiety
Szkoda ze start nie udany _________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
beaker
Dołączył: 30 Lip 2006 Posty: 197
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 5:29 pm Temat postu: |
|
|
witam
Joker zadne z twoim stwierdzen nie pasuje tutaj(choc je bardzo cenie )
stateczniki nie urwaly sie przy korpusie tylko polamaly, to tylko balsa, przy korpusie zostaly kawalki balsy
silniki byly powtarzalne(ten byl 7 chyba z koleji) rakieta nie poelciala nuie ze wzgledu na brak powtarzalnosci, tylko dlatego ze moc silnika byal za mala.
pzdr |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek J.
Dołączył: 02 Sie 2004 Posty: 144
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 5:31 pm Temat postu: |
|
|
Ciąg silnika względem wagi rakiety był za mały dlatego, że coś się pokisiło??? Czy zawsze taki był??? Jak sądzisz??
Ostatnio zmieniony przez Tomek J. dnia Sob Lut 17, 2007 5:34 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joker Dostęp próbny
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 31 Skąd: Warka
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 5:32 pm Temat postu: |
|
|
Siemka
Jak tak to sorka ale wygladaja na polamane _________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
beaker
Dołączył: 30 Lip 2006 Posty: 197
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 5:39 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Joker prosze(gwoli scislosci), polamane sa acz w sposob inny.
Tomku, ciąg jak zawsze.... dzwiek wyrazny, czas prawidlowy.Zrobie moze przekruj w wolnym czasie dowiem sie wiecej.
PS bardzo dziekuje za ** |
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomix
Dołączył: 22 Sty 2007 Posty: 6 Skąd: Z Wlpk
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 7:58 pm Temat postu: |
|
|
A czy bedzie rekonstrukcje ?? _________________ SEE YOU |
|
|
Powrót do góry |
|
|
beaker
Dołączył: 30 Lip 2006 Posty: 197
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 8:00 pm Temat postu: |
|
|
a czy zostały spełnione założenia projektu?
pzdr |
|
|
Powrót do góry |
|
|
gandziorz
Dołączył: 02 Lut 2007 Posty: 6
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 8:32 pm Temat postu: |
|
|
A może za duża średnica dyszy i nie było tego ciągu? _________________ Bestia najgorsza zna nieco litości, lecz ja jej nie znam więc nie jest bestią. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
sadafag
Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 405
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 8:46 pm Temat postu: |
|
|
Gdyby była za duża to rakieta momentalnie by wystartowała. W rakietkach nie mam dużego doświadczenia, ale jak dawałem szeroki kanał dyszy do kijanek to zawsze szybciej startowały niż te z małym. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
gandziorz
Dołączył: 02 Lut 2007 Posty: 6
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 8:51 pm Temat postu: |
|
|
Ale za duża też nie może być. Tak samo jak z kanałem.
Dodawałeś coś do karmelka? _________________ Bestia najgorsza zna nieco litości, lecz ja jej nie znam więc nie jest bestią. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwek
Dołączył: 17 Sty 2007 Posty: 236
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 8:55 pm Temat postu: |
|
|
zacisk to był mega tylko erozja musiała być mega mega |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacek R.
Dołączył: 03 Wrz 2004 Posty: 1223 Skąd: Z łąk Arkadii a tak serio Kraków
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 9:32 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | Gdyby była za duża to rakieta momentalnie by wystartowała. |
Odsyłam do literatury. Za mały zacisk. Albo niepoprawny zapłon i powolne "nabieranie" ciśnienia. Radze dysze zapchać watą przed odpaleniem. Zostanie ona wydmuchana ale silnik szybciej nabieże ciśnienia roboczego. _________________ Czasem okoliczności zmuszają człowieka do porzucenia swojej dawnej działalności |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwek
Dołączył: 17 Sty 2007 Posty: 236
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 9:59 pm Temat postu: |
|
|
Wystarczyłoby, aby przeciął to ziarno na pół po 60mm wtedy silnik był by w klasie F95 i powinien dać radę |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacek R.
Dołączył: 03 Wrz 2004 Posty: 1223 Skąd: Z łąk Arkadii a tak serio Kraków
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 10:02 pm Temat postu: |
|
|
Sylwek, jak mniemam paliwo było ubijane w silniku bo sam takie silniki robilem a nie robione oddzielne ziarna! Z tego co rozmawialismy na gg z Beakerem to jeszcze nie robil ziaren oddzielnych
Czyli za mały zacisk (albo po prostu: ten silnik nie udźwignie tej rakiety :/) _________________ Czasem okoliczności zmuszają człowieka do porzucenia swojej dawnej działalności |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|