Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teo
Dołączył: 13 Lut 2006 Posty: 101 Skąd: 123456
|
Wysłany: Pią Gru 15, 2006 6:13 pm Temat postu: |
|
|
Co do "draski" to też to robiłem Robiłem mieszankę 70% kclo3 30% s i do składu +10% dekstryny. Rozrabiałem odrobiną wody. Powiem, że w ilościach podobnych do główki zapałki to odchodą tak samo prosto jak zapałki komecyjne...gorzej jest z większymi powierzchniami.. polecam.. _________________ Koniec z piro.. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
DJ MHz
Dołączył: 06 Sie 2004 Posty: 380 Skąd: z domu do lasu z Minelabem Sovereign GT i fiskarsem :)
|
Wysłany: Nie Sty 21, 2007 8:33 pm Temat postu: |
|
|
Kapiszony się robi z mieszanin czułych mechanicznie np. KClO3 + S, KClO3 + P, KMnO4 + sacharoza, KClO3+ sacharoza itp. _________________ www.polkowice.xbr.pl |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomash dostęp próbny do MW
Dołączył: 27 Sty 2003 Posty: 382 Skąd: Z nieba do nieba, oby nie za szybko...
|
Wysłany: Nie Sty 21, 2007 9:02 pm Temat postu: |
|
|
Możesz popróbować KNO3+sacharoza. Taki mix detonuje więc może i będzie deflagrować w postaci kapiszonów. Ew jakieś dodatki (czerwony P, siarka) ale mimo wszystko raczej nic z tego nie będzie.
Pozdr. _________________ Już tylko teoretyzuję, potrzeba mi rączek by rodzinę utrzymać |
|
|
Powrót do góry |
|
|
sadafag
Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 405
|
Wysłany: Sob Sie 25, 2007 8:07 pm Temat postu: |
|
|
Robiłem dziś mieszankę kapiszonową w proporcjach wagowych 70:30[91g kclo3 i 39g siarki] i zrobiłem próbę z małą ilością[swobodne spalanie]
na kawałku starej kostki chodnikowej. Substancje obydwie były dość dobrze zmielone, siarka na bardzo drobniutki proszek, chloran na pył. Mimo to zostały "syfy" po spalaniu. Oto one:
A tutaj zdjęcie mieszanki
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teo
Dołączył: 13 Lut 2006 Posty: 101 Skąd: 123456
|
Wysłany: Sob Sie 25, 2007 8:11 pm Temat postu: |
|
|
Po co tyle tej mieszanki? nawet jak nie dupnie(chociaż nie różnie bywa) to nie znaczy, że krzywdy nie zrobi..
Syfy zwykle jakieś tam pewnie będą zostawały, ale co to za różnica jeżeli ma to iść na drachę? _________________ Koniec z piro.. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
sadafag
Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 405
|
Wysłany: Sob Sie 25, 2007 8:22 pm Temat postu: |
|
|
Heh to nie było zdjęcie przed spalaniem, ale robione 15 minut przed wysłaniem posta. Chciałem poprostu pokazać jak wygląda mieszanka.A spaliłem 2g może.
Albo dałem za dużo utleniacza[to pierwsze zdjęcia to stopiony chloran]
,albo za słabe rozdrobnienie. Składniki były suszone więc to wykluczam.
A i mieszanka pali się ogniem podchodzącym prawie pod niebieski, to pewnie zasługa siarki, bo sama pali się niebieskim płomieniem.
A i na drachę nie mają iść tylko chciałem zrobić kapiszony takie do 0,3g. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
simsigver Gość
|
Wysłany: Sob Sie 25, 2007 9:58 pm Temat postu: |
|
|
Zamiast dekstryny (bądź z dekstryną) można dać butaprenu i będzie dobre na duże draski... jeśli się to nie sprawuje to dodać trochę pyłu szklanego i już
PS. Tylko do drasek lepiej za bardzo nie rozdrabniać KClO3 i siarki...
A co do tych syfów, które pozostają, powiem że "komercyjna chińszczyzna" z drasek też sypie takim syfem, co sami możecie zaobserwować |
|
|
Powrót do góry |
|
|
sadafag
Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 405
|
Wysłany: Wto Sie 28, 2007 5:31 pm Temat postu: |
|
|
Mieszanka kapiszonowa jest całkiem przyzwoita na petardy.Dałem jakieś 5g mieszanki. Oto filmik jednej z nich. Musicie mieć zainstalowany kodek xvid aby obejrzeć.
http://rapidshare.com/files/51859394/MVI_1366.avi.html
Spróbuje zrobić na niej kapiszony |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|