Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
B&G

Dołączył: 12 Wrz 2003 Posty: 275 Skąd: Uć
|
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 5:24 pm Temat postu: |
|
|
A... to zmienia posta rzeczy. Teraz kapuję.
Można spróbowac odmiany szybkiego lontu, stosowanej do odpalania sztyftów z napisami. Pali się szybko - 5m/s (na oko). A jest to po prostu zwykła 1 calowa przezroczysta taśma klejąca, posypana ( pasek na środku o ok 1/3 szerokości) dośc drobnym PC granulowanym. Składa się ją na pół sklejając brzegi i ognia. Dla pewniści można w środek wsunąc cienką stopinę. Pali się nieco wolniej od tej w otulinie papierowej i daje mniej dymu. Ja bym popróbował.
Powodzenia  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aspiryna Gość
|
Wysłany: Sob Paź 28, 2006 10:25 am Temat postu: |
|
|
Piroman2 napisał: | ODRADZAM RODANEK OŁOWIU Z CHLORANEM!!!!!!!!!!!!!!!
Pewna naprawdę doświadczona osoba z tego forum miała wypadek podczas mieszania na mokro! tej mieszanki.
|
łooo tam. I tak to piachu i tak do piachu każdy kiedyś.... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nostra

Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 200
|
Wysłany: Sob Paź 28, 2006 11:25 am Temat postu: |
|
|
skoro temat został odkopany to i ja coś napiszę...
mam pytanie, quick MUSI być luźno obwinięty? bo luźne długo zajmuje... jak brałem blackmatcha lub pcz między 2 lub 4 wartswy taśmy papierowej to po prostu wybuchał... no i czytałem że końce nie mogą być zaklejone ale wtedy bedzie sie wysypywało..
pomoże ktoś?  _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bono13

Dołączył: 13 Lis 2004 Posty: 50
|
Wysłany: Sob Paź 28, 2006 11:53 am Temat postu: |
|
|
Witam!
Qick musi byc luzno obwiniety zeby gorące gazy mogły sie poruszac daej w otulinie i zapalac nastepne partie .
A co do tej taśmy to nie obwijaj tak grubo tylko sprubuj pozypac na srodku tasmy klejacej taka sciezke prochowa i zakleic z dwoch stron
Pozdr. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
felu82

Dołączył: 19 Sie 2006 Posty: 10 Skąd: MAŁOPOLSKA
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dawidq
Dołączył: 13 Mar 2005 Posty: 13 Skąd: Konstantynopol
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bombardier
Dołączył: 26 Sie 2010 Posty: 5
|
Wysłany: Nie Wrz 26, 2010 5:34 am Temat postu: do starego tematu szybkiej stopiny |
|
|
Przeglądając ten stary temat o szybkiej stopinie pomyślałem sobie że mnie kiedyś dawno coś takiego wyszło. Nie wiem czy jeszcze to kogoś zainteresuje (przecież lepiej zrobić sobie quickmatcha) ale patent jest prosty- H3 z 5% dextryny + woda i sznurek. Kiedy próbowałem to odpalić to miałem wrażenie podobne jak przy wybuchu. Uznałem że nie potrzebuję takiego materiału i pociąłem to na krótkie kawałki, które później zużyłem jako lift. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bartonik

Dołączył: 05 Lip 2009 Posty: 2
|
Wysłany: Nie Wrz 26, 2010 12:44 pm Temat postu: |
|
|
Ja bym nie używał H3 na stopine, dla mnie za bardzo nie stabilny. Używam PCZ prawie do wszystkiego, dla mnie jest to proch uniwersalny, a z PCZ można zrobić Quickmatch ale najlepiej jest juz robić masowo bo Quickmatch szybko schodzi  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
malutki .45
Dołączył: 29 Kwi 2008 Posty: 96 Skąd: ze Wschodu
|
Wysłany: Sob Paź 02, 2010 10:33 pm Temat postu: |
|
|
Kiedyś zwykłą stopine z CP okleiłem taśmą izolującą żeby się nie wykruszała i szybkie to było ale nie pamiętam jak bardzo. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sadafag

Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 405
|
Wysłany: Sob Paź 02, 2010 11:13 pm Temat postu: |
|
|
Jak już ktoś wcześniej mówił, "nitrosznurek" plus jakaś żywica.
Pali się szybko, i jest dość giętkie. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FireSkils && ( 2-gie ostrzeżenie )
Dołączył: 30 Sie 2010 Posty: 1
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MnichU

Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 82 Skąd: Z klasztoru
|
Wysłany: Pią Paź 15, 2010 8:59 pm Temat postu: |
|
|
FireSkils napisał: | a lont szybko palny np. 10cm/sek w koszulce termokurczliwej?? |
Lont w koszulce termokurczliwej eksploduje. Robiłem w ten sposób petardy kiedyś. Taka sama sytuacja jest przy użyciu P.cz. _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
GUN_1917 Gość
|
Wysłany: Sob Paź 16, 2010 5:33 pm Temat postu: |
|
|
Powiem szczerze że taki lont (np rurka plastykowa Fi 4mm napełniona SSA) mogła by być niekiedy bardzo przydatnym środkiem "zastepującym" lonty detonacyjne .... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
malutki .45
Dołączył: 29 Kwi 2008 Posty: 96 Skąd: ze Wschodu
|
Wysłany: Sob Paź 16, 2010 10:32 pm Temat postu: |
|
|
W domowych warunkach kable są chyba praktyczniejsze. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zbyhk

Dołączył: 05 Mar 2003 Posty: 339 Skąd: skontowni
|
Wysłany: Sob Paź 16, 2010 11:19 pm Temat postu: |
|
|
GUN_1917 napisał: | Powiem szczerze że taki lont (np rurka plastykowa Fi 4mm napełniona SSA) mogła by być niekiedy bardzo przydatnym środkiem "zastepującym" lonty detonacyjne .... |
hmmmm a jak to miałoby zastępować  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MnichU

Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 82 Skąd: Z klasztoru
|
Wysłany: Sob Paź 16, 2010 11:32 pm Temat postu: |
|
|
zbyhk napisał: | GUN_1917 napisał: | Powiem szczerze że taki lont (np rurka plastykowa Fi 4mm napełniona SSA) mogła by być niekiedy bardzo przydatnym środkiem "zastepującym" lonty detonacyjne .... |
hmmmm a jak to miałoby zastępować  |
Myślę że nie chodziło tu o "zastępowanie", lecz o to, iż efekt jest bardzo podobny _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zbyhk

Dołączył: 05 Mar 2003 Posty: 339 Skąd: skontowni
|
Wysłany: Sob Paź 16, 2010 11:38 pm Temat postu: |
|
|
no tak ale detonu nie przeniesie, a jak ma tylko doprowadzić płomień to będzie już efekt cokolwiek mało podobny bo trzeba będzie spł na końcu użyć no i prędkość jednak nie tego samo rzędu
czyli gdzie podobieństwo |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yetihehe

Dołączył: 26 Paź 2002 Posty: 459 Skąd: Znienacka
|
Wysłany: Nie Paź 17, 2010 9:32 am Temat postu: |
|
|
Może by rurkę do przetoczeń (taka jak od kroplówki) pokryć od środka prochem? Chodzi o to, żeby proch był na ściankach a środkiem pusto. Wtedy płomień widać jak szybko przechodzi po długości rurki, dymu nie ma prawie wcale i byłoby to szybkie, chyba już istnieją takie komercyjne lonty. Rurki do przetoczeń mają zwykle 1m długości.
http://www.medykerka.eu/przyrzad-do-przetaczania-plynow-infuzyjnych.html _________________ Motyle trotylem pachną jak nigdy.
oglądający, niepraktykujący 
Ostatnio zmieniony przez yetihehe dnia Nie Paź 17, 2010 9:39 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
GUN_1917 Gość
|
Wysłany: Nie Paź 17, 2010 9:37 am Temat postu: |
|
|
Nie zupełnie nie ma detonować chodzi o to żę ma przenosić zapłon jak sieć z normalnego lontu det , tyle że ewentualnie i tak potrzeba by spłonek zresztą tak jak w prawdziwej sieci - a tu mogło by robić sekwencję wybuchów w bardzo krótkich (dzięsiętne części s ) odstępach czasu co mogło by być niekiedy porządane (na wzór "Podręcznik saperski dla grup specjalnych " Wyd. MON 1972 str 49 - 52 )
Poza tym użyłem wyrazu "zastępować " a nie zastępować co zresztą sam wyraz zastępować już określa że nie ma być identyko to samo a coś trochę innego - już abstrahując od tego że to dział PIROTECHNICZNE przedszkole a nie MW ...
A podobieństwo - j/w czyli tak samo postępujesz jak przy sieci z normalnymi ładunkami MW i prawdziwym lontem det - tyle że zamiast prawdziwego lontu det masz rurkę z SSA a zamiast ładunków MW petardy lub inne urządzenia Piro . Tyle. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mateus
Dołączył: 07 Lis 2016 Posty: 31 Skąd: Miasto
|
Wysłany: Pon Gru 19, 2016 5:19 pm Temat postu: |
|
|
Polecam zrobić tulejke z bibułki (ciasną) spryskać to rozcieńczonym wodom wcisnąć tam mączke p.cz (musi się szybko spalać) i to pakujesz luźniej w papier i gotaowe ale jak tam p2 pisze że quick jest dobry to ja używam takiego czegoś do odpalania szelek
Pozdro |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|