FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL

[wojtek]

Mimo dramatycznych zdarzeń udało się co nieco sfilmować moje gratulacje !
Fajnie zadziałał układ odzysku jeszcze raz potwierdziła się jego skuteczność nawet przy nieprawidłowym /zbyt poziomym/ przebiegu lotu.

Zachęcam do kolejnej próby ...w końcu do trzech razy sztuka

Pozdrwiam
wojtek

[ksard]

Witam

Przed momentem zakończyłem analizę poklatkową filmu z poczatkowej fazy lotu rakiety TRYMAX.
Jakie było moje zdziwienie kiedy na 100 klatce zauważyłem szybko przemieszczający się obiekt z prawej strony. Wyraźnie znajdował się on na kursie kolizyjnym z rakietą Małego.
Czas przelotu to niespełna 1 sek.

Próbujemy to wyjaśnić.

Zachęcam wszystkich do oglądnięcia tego dziwnego zjawiska i podzieleniem się uwagami na ten temat

Pozdrawiam
PS. A więc Mały to nie Twoja wina ...

[Hubcio]

Nie mogę namierzyć tego czegoś czy to jest na pierwszym filmiku z wczoraj czy na tym dodanym dzisiaj ? bo jeśli na drugim to nie mogę go ściagnąć.
Ale co to mogło być jakaś część rakiety ?? raczej nie , więc co ptak??

[Mały]

Witam !
Oto ten fragment trochę powiększony i spowolniony
http://malyro.ovh.org/ufo.avi

[Michał_R]

Gratulacje szkoda że znowu zawiodły silniki ale i tak super, może ten tajemniczy obiekt to element amerykańskiej tarczy antyrakietowej

[Tomek J.]

Super lot! Film może nie pierwsza klasa, ale jednak

[pablo]

To UFO to chyba mucha albo jakiś inny owad.
Jaka kamerka była na pokładzie? (model, rozdzielczość, klatki/sek.)

[eltopsj]

...przychylam sie do zdania Ksarda. To chyba jakiś tajny system antyrakietowy krasnoludków z tamtej okolicy. Widocznie cholernie musiała ich wkurzyć Wasza ingerencja w ich środowisko.

Pozdrawiam J.

[jaskiniowiec]

Zaiste, coś tam przelatuje. Sądzę, że to chyba najprędzej po prostu jakiś owad. Przy dużej głębi ostrości spowodowanej krótką ogniskową obiektywów aparatów cyfrowych dochodzi do tego, że podobnie ostro potrafi nakręcić się mucha przelatująca metr od aparatu, co i model będący 100 metrów dalej. Dodatkowo na tle oddalonego obiektu taki owad zachowuje się, jakby pruł 200 na godzinę Na innym filmiku widziałem dokładnie muchę zasuwającą na tle rakiety. Proporcjonalnie do modelu powinna liczyć sobie chyba z 5 cm rozmiaru
P.S. Jaki ja nieromantyczny i bez poczucia humoru....

[Mały]

Witam !
Jak to mówią do trzech razy sztuka .Dlatego rakieta "Trymaks"
jeszcze raz poleci z kamerką na pokładzie .
Tym razem w pozycji poziomej -czyli kamerka będzie patrzeć w dół.


W tej czerwonej części pod "owiewkami "umieszczona jest kamerka.

Muszę jeszcze zrekonstruować dolną część silnikową.
Pozdrawiam

[pablo]

Możesz zdradzić jaka to kamerka?

[Mały]

[Mały]

Witam !
Oto jescze jedno "spojrzenie" na start "Trymaksa" zrobione przez Kacpra.
http://malyro.ovh.org/trymaks.kacper.avi

Podczas spotkania 1 pażdziernika odbyła się próba rakietki nazwijmy ją np."Kolorowa" na paliwie typu KNOSAL (3 segmenty wiązane lakierem -srebrzanka poliwinylowa)opóżniacz pirotechniczny.
Wymiary silnika :kopia silnika MaKs tylko z dyszą grafitową.


Niestety próba nieudana -poprostu CATO i to niezłe
http://malyro.ovh.org/kolorowa.avi
Pozdrawiam

[Mały]

Witam !
29.04.2007 podczas kolejnego "pikniku rakietowego" odbyla się kolejna nieudana próba startu "Trymaksa"

Start


Nieudana ponieważ z trzech silników prawidłowo odpalił się tylko jeden.
Drugi ze znacznym opóżnieniem (na ziemi) a trzeci wogóle.
Z analizy faktów -silniki były przygotowane i umieszczone w rakiecie
w pażdzierniku 2006 r.czyli prawie pół roku.
Pomimo zaklejenia taśmą wlotu dysz paliwo karmelkowe
uległo zawilgoceniu-już przy wkładaniu zapalnika odczuć można było "klejenie" paliwa.
Start potwierdził tylko obawy.Pocieszającym jest kolejne prawidłowo
zadziałanie układu odzysku ,choć brakło z metr na pełne otwarcie spadochronu (rakieta uzyskała niewielki pułap)
Bardzo stabilny lot pomimo silnego wiatru i niewielkiej prętkości startowej.



Trymaks nie doznał wielkich uszkodzeń (jeden statecznik) zatem odbędzie się w najbliższym czasie kolejny lot.
Start Trymaksa

Dopisane 17.05.
Tym razem pakiet silników (już gotowy)

Silniki
będzie przechowywany poza rakietą w "cieple" i dopiero przed startem umieszczony w rakiecie.
Przewiduje umieszczenie smugacza


załączanego naciskiem pracującego zespołu silników na przełącznik elektryczny.

Mam przeczucie że tym razem wszystko będzie OK.
Pozdrawiam

[robercik]

Witam
Łączę sie w bólu nic tylko zacytować "muchę" Poniedzielskiego: zawsze coś, zawsze ku.wa coś...

A tak na wesoło to masz niezłe nerwy - trzymać nabitą taką rakietę w garażu przez pół roku ja bym do wekendu nie mógł wytrzymać

Zlot extra

pozdrawiam i czekam niecierpliwie na następny lot

robercik

[jaskiniowiec]

Wielka szkoda, że ten drugi silnik który odpalił, nie zadziałał tak ze 2 sekundy wcześniej. Była by a'la dwustopniówka...

[Mały]

Witam !
Do trzynastek to ja chyba nie mam szczęścia - 13 maja 2006 życie zakończył „Superpowiew”
Zaś wczoraj czyli znowu 13 czerwca 2007


przygotowania

.
gotowość


po udanym starcie -- http://malyro.ovh.org/trymaks-3.wmv
całkowitemu zniszczeniu uległ następca
„Superpowiewa” - model „Trymaks” (chwała jego pamięci)

..

Stało się to za przyczyną zerwania linek bądź zaczepu spadochronu(nie odnaleziono)
.Jest to moja wina bo nie dałem amortyzatora myśląc naiwnie że mnie ten problem
nie dotyczy(do tej pory nigdy mi nie zerwało spadochronu)
a wystarczyło maleńkie opóznienie zadziałania odzysku plus powiększona masa rakiety
co w efekcie dało większe szarpnięcie przy otwarciu spadochronu.

Małe podsumowanie :
Model „Trymaks” :
-długość 1360mm
-średnica 75mm
-ostatnia waga 3,2 kg
-napęd 3 silniki MaKs waga paliwa 300g(łącznie 9 ziaren „czystej”karmelki)
-zapłon elektryczny (zapłonniki profesjonalne)
W trzech startach model zrealizował zadania rozpoczęte przez „Superpowiewa” czyli :
1.Nakręcenie "oddalającej się ziemi"(słabo ale jednak)
2.Odpalenie smugacza (raz opóżniaczem lontowym i drugie elektryczne)
3.Elektryczne odpalenie jednoczesne trzech silników

c.d.n
(o sposobie odpalenia)
Pozdrawiam

[Jacek R.]

Uuu nie jest cobrze :/ ale i tak gratuluje a wszak cała zabawa w robieniu rakiet prawda?

[andżej]

Witam

Wielka szkoda bo model był wypieszczony ale co robić (nowy będzie ładniejszy ).
Jestem pełen podziwu za piękne strzelenie 3,2kg za chmury, po prostu czuć moc. Napisz coś o tych profi zapalnikach.

Pozdrawiam

[Mały]

Witam !
O sposobie odpalenia.......
W każdym starcie "Trymaksa" stosowałem fabryczne zapalniki pirotechniczne(niebieska główka) łatwo się pobudzają
ale z testów wynika że nie zawsze potrafiły zapalić karmelkę
nie mówiąc już o innych trudniej zapalnych paliwach.
W ostatnim starcie każde "górne" ziarno paliwa dostało "pajączka" z trzech kawałków lontu visco związanych nitką
i zarobionych na wspólnym końcu masą z p.cz na lakierze nitro

.....

Wolne końce pajączka przyciśnięte zatyczką uniemożliwiają jego wypadnięcie.Wszystkie zapalniki połączone były równolegle.
I jak z praktycznych testów wynikło -karmelka musi być max. sucha.
Może jeszcze coś o samym napędzie :
w ostatnim starcie "Trymaks" leciał na zmodyfikowanej wersji silnika MaKs(3 szt.)
Zmieniony został korpus Al.fi.30mm na Al.fi 32/1,6mm ziarno pozostało niezmienione(fi28mm) wolną przestrzeń wypełniła
grubsza inhibitacja.
Cała reszta dł. fi kryt.dyszy itp. pozostało niezmienione.

Czas pomyśleć nad nowym projektem w którym trzeba będzie uwzględnić rzeczy do poprawki :
- zastosowanie "porządnego" amortyzatora spadochronu.
- koniecznie układu sygnalizacji (radionadajnik ewentualnie buzzer akustyczny)w niezniszczalnej kapsule
- lepszej masy smugacza (opcja)
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim którzy pomogli w projekcie rakiety "Trymaks"