| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat | 
	
	
		| Autor | Wiadomość | 
	
		| Xardas 
 
  
 Dołączył: 23 Gru 2002
 Posty: 41
 Skąd: Gdańsk
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon Lut 17, 2003 10:02 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| A jakby zrobić tak, żeby kamera była w "kapsule ratunkowej"  , tzn. samą kamere umieścić w pojemniku z amortyzacją. Ten pojemnik by był "wystrzeliwany" z rakiety i to na ni by sie otwierał sapadochron. Rakieta i kapsuła miały by oddzielne spadochrony. A jeszcze problem z filmowanie z tak umieszczonej kamery: zrobić "peryskop", czyli np. kamera jest zwrucona otworem do góry, a rura z lustrami odwrócona w bok, przkazuje obraz ziemi.
 Co wy na to?
 _________________
 I want to live in fire.....
 www.druciki.prv.pl
 |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| pirotechmaan Gość
 
 
 
 
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon Lut 17, 2003 10:10 pm    Temat postu: Re: Silnik Rakietowy IGA-1 |   |  
				| 
 |  
				|  	  | Mały napisał: |  	  | ......Zgadzam się ze sposobem  zaproponowanym przez Knoda ----normalny opóżniacz pirotechniczny( zapalany przez paliwo silnika)......Na sytuację w której by silnik eksplodował i tak podejrzewam że dla kamery i tak nie będzie ratunku.-zwłaszcza na niskiej wysokości (brak otwarcia spadachronu).Nie piszesz jaką kamerę chcesz zastosować -o jakiej masie i konstrukcji .Samo przeciążenie przy wybuchu pewnie zniszczy kamerę ....... | 
 
 
 Obraz przesyłany radiem to dla mnie za trudne.   Nie mogę się zresztą  rozpraszać.   W końcu mam nadzieję na stworzenie prawdziwego "kosmicznego"  zespołu
  No ale zależy to też - jak słusznie zauważyłeś - od kasy.   Opóźniacz pirotechniczny zainstalowałem raz w silniku  ale ciśnienie przedmuchało mi jego    -    na razie  więc zrezygnowałem z tego.    W  małych rakietkach to co innego.   Co do eksplozji SR  to  nie niszczy mi  to  kamery.  Będzie "opatulona"  i  do tego zainstalowana na ruchomej tuleji  gdzieś w okolicach środka ciężkości rakiety.  Nad tuleją będzie rura o dł. ok 50 cm  z pianki poliuretanowej.  Uderzenie głowicy w ziemię nieprzeniesie od razu  przeciążeń na kamerę  ale będzie ona zgniatała pianke poliuretanową  - przemieszczając się  do ziemi.  Pewno to nie uratuje kamery ale  może  przynajmniej  film odzyskam  Planuję też aby nad głowicą streczała tyczka z  drewna fi np. 10 mm  o dł. 1 m.  Wtedy  rakieta uderzając w ziemie najpierw uderza tyczką.  Potem  ta ruchoma tuleja , pianka poliuretanowa  i  bezpośrednia ochrona kamery.  Kamera  moja to  SONY Video 8 , masa gdzieś  ok. 1,5 - 2 kg    - jeszcze nie ważyłem. 
 
 Pozdr.  A
 |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| leszek 
 
 
 Dołączył: 27 Sty 2003
 Posty: 102
 Skąd: TORUŃ
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto Lut 18, 2003 12:51 am    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Znalazłem fajną stronkę: http://www.dph.com/vidroc/
 Wy pewnie już ją znacie ale podaję dla tych którzy nie mogą się doczekać efektów Waszej pracy
 pozdrawiam
 |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| pirotechmaan Gość
 
 
 
 
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto Lut 18, 2003 12:19 pm    Temat postu: Dzięki |   |  
				| 
 |  
				| 
 Najfajniejsze dla mnie   to widok  okolicy z lotu rakiety .   Mój poligon jest  bardziej bezpieczny.   Na samochód czy dom nic nie spadnie  nawet jak rakieta poleci nie w  tę stronę
  Ale dzięki za linka ,  filmy są ciekawe.   Od razu widać paliwo  karmelkowe   
 
 Pozdr. A
 |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| andrzej21 
 
 
 Dołączył: 03 Mar 2003
 Posty: 6
 Skąd: wrocław
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw Mar 13, 2003 11:03 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Może trochę nie na temat ale o kamerę mi chodzi- czy przeciążenie podczas startu i dalszej pracy silnika jej nie uszkodzi, no i jak ukierunkujecie obiektyw? Chodzi mi o to czy obraz bendzie dostarczany na obiektyw bezpośrednio czy za pomocą małego lusterka lub np peryskopu? POzdrawiam Andrzej
 |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| knod 
 
 
 Dołączył: 16 Wrz 2002
 Posty: 195
 Skąd: 3miasto
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią Mar 14, 2003 11:28 am    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				|  	  | andrzej21 napisał: |  	  | ...o kamerę mi chodzi- czy przeciążenie podczas startu i dalszej pracy silnika jej nie uszkodzi, no i jak ukierunkujecie obiektyw? ... | 
 W mini kamerze (wersja plytkowa) brak jest precyzyjnej mechaniki tak ze nie groza jej przeciazenia startowe. Co do ukierunkowania obiektywu to przydaloby sie miec mozliwosc regulacji. Wersja z peryskopem jest dobra
   Pozdrawiam
 knod
 |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| Feuer 
 
  
 Dołączył: 11 Mar 2003
 Posty: 18
 Skąd: Łańcut
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Mar 30, 2003 3:11 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Co do układu startowego na procesorze 89c2051 możnaby było gdzieś doczepić układ ADXL??? ADXL05 to scalony czujnik przyspieszenia.
 Odpowiednio tylko zmontować czujnik prędkości, nachylenia, podłączyć i rakietka jak zwolni (wypali się silnik) i się przechyli, to wyrzuci spadochron w odpowiednim momencie...
 |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| knod 
 
 
 Dołączył: 16 Wrz 2002
 Posty: 195
 Skąd: 3miasto
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Mar 30, 2003 9:09 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				|  	  | Feuer napisał: |  	  | Co do układu startowego na procesorze 89c2051 możnaby było gdzieś doczepić układ ADXL??? ADXL05 to scalony czujnik przyspieszenia.
 Odpowiednio tylko zmontować czujnik prędkości, nachylenia, podłączyć i rakietka jak zwolni (wypali się silnik) i się przechyli, to wyrzuci spadochron w odpowiednim momencie...
 | 
 O wiele prosciej jest zastosowac dostepny KMZ51 do tego 1 wzmacniacz operacyjny 1 tranzystor IRF513 1 stab. 7805 i kilka elementow biernych (schemat juz podawalem). Uklad jest na tyle prosty ze moze go sklecic niemal kazdy -nic nie trzeba programowac a jedyna niedogodnoscia jest to ze czujnik pola magnetycznego jest w obudowie smd. Tego rodzaju system zostal juz zmontowany i czeka na proby poligonowe - na sucho dziala bezblednie
     
   Pozdrawiam
 knod
 |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| dziadek kermit 
 
  
 Dołączył: 25 Kwi 2003
 Posty: 516
 Skąd: z okolicy "Żabidołka"
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Maj 04, 2003 12:24 am    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Kłaniam się pięknie     
  	  | Feuer napisał: |  	  | Co do układu startowego na procesorze 89c2051 możnaby było gdzieś doczepić układ ADXL??? ADXL05 to scalony czujnik przyspieszenia.
 
 | 
 Sądzę, że zastosowanie czujnika przyśpieszenia niewiele da , a to z tego powodu, że po zakończeniu pracy silnika natychmiastowo wystąpi przyśpieszenie ujemne spowodowane działaniem siły oporu powietrza, co da efekt taki jakby rakieta się odwróciła.
   Co się zaś tyczy układu otwierania spadochronu to myślę, że pomysł z ładunkiem odpalającym z przodu jest dobry, tylko dlaczego spadochron ma służyć za przybitkę
  Lepiej byłoby dać pod ładunkiem tłokoparty na rozpołowionej  wzdlóż rurce średnicy korpusu rakiety. Wówczas zwinięty spadochron będzie chroniony, a rozpołowiona rurka rozsypie się po zerwaniu osłóny (butelka) i uwolni spadochron.  _________________
 Dziadek Kermit
   "co do reszty uważam, że Kartagina powinna być zburzona!"
 |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| KML 
 
  
 Dołączył: 02 Maj 2003
 Posty: 73
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Maj 04, 2003 1:10 am    Temat postu: hyhy |   |  
				| 
 |  
				| Powyższe systemy są dosyć dobre... ale radze wam przeczytać wszystkie jeszcze 2 razy i zrobić cosik po środku czyli : system mikroprocesorowy z 3 czujnikami na dole na środku i na górze paliwa i w mw spadochronu, czujnik wygląda tak: drucik z alu wsadzony w paliwko.... procesorek sprawdzi kolejność przepalania i ewentualne "nieprzepalenia" i uruchamia mechanizm uwolnienia spadochronu, następnie sprawdzi czy czujnik w mw spadochronu jest przepalony jezeli nie następuje zapłon drugiego zapalnika..... all rights reserved ----------- hiehiehei zartowałem.....
 
 napiszcie co o tym sądzicie....
 ..... koszty całego tego sprzętu będą tak jak mikrokontrolera........
 
 
 p.s.: jakieg mikruska chciałeś umieścić?
 
 
 Pozdrawiam i życze szczęśliwycz lądowań na testach i nie tylko
  _________________
 Take a look to the sky... just before you die!
 |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| Tomash dostęp próbny do MW
 
  
 Dołączył: 27 Sty 2003
 Posty: 382
 Skąd: Z nieba do nieba, oby nie za szybko...
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sro Maj 28, 2003 12:11 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Ja mam najprostszy (wypróbowany przy odpalaniu 50g AN-FO w rakiecie ) sposób odpalania: Czujnik w kształcie wygiętej rurki poziomej z kulką (znane i nie zawodne (chyba gdzieś to tam macie, nie sprawdzałem.) a żeby za szybko nie odeszło to timer który podłącza zasilanie czujnika po 2 sek.
 Schemat zgubiłem ale narysujem jeszcze raz i wyślę.
 _________________
 Już tylko teoretyzuję, potrzeba mi rączek by rodzinę utrzymać
  |  
				|  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		|  |