Forum FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL Strona Główna FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL
Forum Pirotechniczne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wrażliwość oraz stabilność mieszanin pirotechnicznych
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL Strona Główna -> Pirotechniczne Przedszkole
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piroman2



Dołączył: 12 Maj 2002
Posty: 834
Skąd: z moździerza ;)

PostWysłany: Pią Sty 28, 2005 11:07 pm    Temat postu: Wrażliwość oraz stabilność mieszanin pirotechnicznych Odpowiedz z cytatem

Zakładam ten temat, chcę aby był tutaj porządek i konkretne posty. Temat bardzo ważny, gdyż przyrządzając mieszaniny pirotechniczne(MP) narażamy się na wiele niebezpieczeństw. A więc wszystko tutaj.
Zaczynam mądrymi postami z innych tematów:
Szajba napisał:
Witam!
Chcialbym, aby w tym temacie znalazly sie wasze doswiadczenia, ktore swiadcza o duzej wrazliwoscie tej mieszanki. Sam sie wiele na ten temat oczytalem i sam chcialem sie o tym przekonac. Wiec odwazylem sobie 1g chloranu i 250mg siarki(sklad %: 80%KLCO3 20%S) i wybralem sie z tym nadwor zabierajac ze soba jeszcze mlotek, kartke papieru i tasme klejaca. delikatnie wymieszalem oba skladniki po czy troszke (tak na oko 0,5g moze nawet mniej) i wyspalem to na kartke, ktora to ladnie zlozylme, tak zeby mieszanka byla w jednym miejscu. Oderwalem zbedne kawalki kartki i przykleilem to do mlotka. Nie zastanawiajac sie dlugo uderzylem mlotkiem o tak duza plyte betonowa, no i jak nie pierdolnie takie eho sie rozeszlo po lesie, ze glowa mala (bylem jakies 10-20m od lasu), no i tu sie koncza mile wspomnienia od tamtej pory a bylo to juz 30 minut temu piszczy mi w uszach i tak mnie glowa napier*****ala, ze szkoda gadac. Teraz juz wiem,ze nikt sobie nie wymyslil tej wrazliwoscie.

Teraz pytanko do gwiazdkowiczow i nie tylko jak sie obchodzic z ta mieszanka, tak ze szczegolami, najlepiej na priva...chodzi mi glownie o przechowywanie(w czym i czy wogole mozna) i czy mozna ja prasowac(np. takie paliwko rakietowe), a jak mozna to czym ewentualnie zwilzyc, zeby sie nie zapalilo

Czy chloran z cukrem jest bardziej wrarzliwy niz z siarka? I czy chloran z pylem Al jest wrarzliwy na bodzce mechaniczne?...przydal by sie jakis podzial z literatury na te reduktory ktore czynia chloran bardziej wrazliwym i te ktore czynia go mniej wrarzliwym
pozdro Szajba

V-21 napisał:
w mozdziezu chloran z siarka jest sosunkowo oporny trzeba sporo siły przyłozyc aby usłyszec traski z weglem jescze gorzej najczuksza miesznka to z fosfotem praktyczxni od dotkniecia......

sam chloran mozna mielic i mielic..... w mlynku do kawy mozdiezu....młynie kulowwym natomiast z reduktorami racz4j ostroznie sporo jest dziwnych niespodzinek codoobhodzenie miesznie poprzes przesiewanie lub jezaeli elaborujemy w jakies opakowanie to na mokro bo potemjak to rozkruszyc Rolling Eyes
Juz to kiedys pisałem, ze sporo jeszcze zalezy od rozdrobnienia prporcji jak i tez dodatków zwiekszajacych tarcie, np mielone szkło. Ma to swoje zalety w postaci miesz "tarciowych"

V-21 napisał:
ja mieszam mieszanki poprzez przesiwanie 2 kartki i z jednej na druga poprzez sitko do maki, ma to zalete - widac kiedy mieszanina staje sie jednorodna i mozna odsiac składniki nie zmilone.
4 krotne przesianie przez sito jest w 100% wystarczajace, oczywiscie przy pewnej wprawie - mysle o rozprowadzaniu miesznki na całosc kartki

co do miszanki z cukrem, wg mnie jest o wiele mniej wrazliwa niz np z siarka

Jest mniej wrażliwa, sprawdzałem.. aczkolwiek także należy uważać. Najgorzej jeśli by się posługiwać cukrem w postaci kryształów. Wtedy zwiększamy wrażliwość (myśle że logiczne dla wszystkich)
Chemiker napisał:
mieszanka chloran/cuker jest srednio wrazliwa. mielilem ja w mlynku do kawy - juz wymieszana. Pare razy przemielilem i nic. na ale w koncu za ktoryms razem nastapil wybuch mlynka. to byly czasy - mialem kiedys duzo mlynkow do takich testow.

do mieszanki chloran cukier dodawajcie pare procent k2cr2o7 - daje duze przyspieszenie palenia.

ponadto do mieszanek z siarka radze dodawac 1-2% weglanu potasu. Mieszanka bedzie bardziej stabilna. I nie mieszac tego z azotanami.

Chloran a AL jest dosyc malo wrazliwy
a nadmanganian z Al wytrzymal mielenie w mlynku bez wybuchu (przemielilem ze 2kg) Dlatego fotoblysk KMnO4/Al uwazam za najbezpieczniejszy chociaz jest zarazem slaby

z kolei KMnO4/Al/S jest znacznie silniejszy ale wrazliwy bardzo i malo stabilny.

podobnie KCLO3/AL/S

Najsilniejszy fotoblysk to KCLO3/AL/S/KMnO4 + 5%C+1%k2co3 (stabilizacja)

detonuje ! wiec radze uwazac

jak bede mial czas to podam proporcje wagowe...

Kityśplastuś napisał:
Cześć wam.Ze swojej strony mogę potwierdzić to co napisaliście o mieszankach KClO3+reduktory. Najczulsza jest miesz. z fosforem czerwonym - nawet w stanie mokrym, w postaci zawiesiny w wodzie, iskrzy przy ucieranu.W stanie suchym eksploduje od "pyknięcia" palcem w proszek, a po odpaleniu na kartce papieru zostają z niego charakterystyczne farfocle, jak po detonacji.
Wrażliwość miesz. chloranu z cukrem bardzo silnie zależy od stopnia rozdrobnienia składników i od ich wilgotności.Zupełnie suche i dokładnie zmielone(oddzielnie!!!!) są podobnie niebezpieczne jak miesz. z fosf.Ubijanie z reguły powoduje BUM.
KClO3+S jest znacznie bardziej bezpieczna np. ilość ok.0,5g zawinięta w skrawek aluminiowej foli nie strzela po potraktowaniu z obcasa, w przeciwieństwie do poprz. miesz.Ważna uwaga: siarka musi być zupełnie czysta, ślady kwaśnych subst.(SO2) powoduja że mieszanina jest niezdatna do przechowywania bo może "sama z siebie" eksplodować.Jak ktoś ma taką zsyfiałą siarkę to należy przemyć ją kilka razy wodą i wysuszyć - to wystarczy. I jak pisał Chemiker, dodatek węglanów(sodu,potasu,wapnia) jako subst. zasadowych ma stabilizujący wplyw na trwałość mieszanki.

Lucki napisał:
Czy mieszanka na KMNo4/Al 50/50 jest trwała?
czy może on być zamknięty w szczelnej tubie i nie dojdzie do samozapłonu?? wiem pytanie wyda wam sie banalne ale nigdy nietrzymałem fb dłużej jak 4 godziny dlatego pytam.

Piroman2 napisał:
Mieszanka KMnO4 z Al pod wpływem wilgoci powoli się rozkłada i traci częściwo swoje właściwości - mówiąc prosto staje się słabsza. Ogółem jako tako, samozapłony to raczej nie występują w przypadku tej mieszaniny(choć zawsze warto mieć to na uwadze, że jednak może tak się stać). Wystarczy trzymać mieszaninę w suchym i niezbyt ciepłym miejscu i moim zdaniem może sobie troche leżeć...
Wilgoć to podstawowy wróg
pozdrawiam
P2

Bomberman22 napisał:
Zauważyłem, że traci swoje właściwości i to w bardzo dużym stopniu (mieszanka z siarką). Po 2 tygodniach leżenia troszkę się zbryliła i na powietrzu spala się b. powoli - tylko jasno świecąc.
Staram się odpalać zaraz po zrobieniu - od kilku godzin do kilukastu max.

Sprawa gwiazd pirotechnicznych:
HellFire napisał:
Gwiazdki zawierajace razem chlorany i pyly metali przede wszystkim nie moga byc wiazane lepiszczem "na wodzie" poniewaz wilgoc moze spowodowac samozaplon, dlatego nie polacalbm wiazac i ch np. dekstryna+H2O.Raczej szelak, pokost (alkoholowe r-ry) czy NC lakiernicza.Wtedy takie lepiszcze pelni wrecz role flegmatyzatora i grozba powstania samozaplonu jeszcze bardziej sie oddala. Poniewaz aceton techniczny jest "zanieczyszczony" H2O(w przypadku uzywania NC),alkohol rowniez, to mimo wszystko, dmuchajac na zimne, dodalbym ok. 3% kwasu borowego.
Nalezy jeszcze wspomniec, ze siarka w takich mieszankach rowniez moze byc przyczyna problemow, dlatego unikajmy raczej gwiazdek zaw. KClO3+S. Przestrzegajac tych zasad na pewno w duzym stopniu zmniejszysz prawdopodobienstwo zaistnienia niespodziewanych efektow pirotechnicznych... Wink
pozdrawiam HF

Chemiker napisał:

Nadchloran potasu z Al jest na tyle bezpieczny ze spokojnie mozna go z woda i dekstryna rozrabiac. Nalezy unikac mieszania KMnO4 z lepiszczami org. Na wode wrazliwe sa mieszanki zawierajace Mg+S, AA+Zn. Chorany+S+azotany nie nadaja sie do dlugiego przechowywania. Bakterie moga wywolac samozaplon. Wink

Sam chloran, nadmanganian czy nadchloran potasu mozna latami przechowywac w mieszance ze Al. Wrazliwosc na wode jest zerowa (wilgoc jedynie spowalnia palenie)

Po kiego grzyba robic fotoblysk nietrwaly i bardzo wrazliwy? Ze niby co ustalem sobie: "za dwa dni zuzyje" a co bedzie jak walnie po jednym dniu ?? w sloiku ktory akuratnie stal w szawce w pokoju.

Daltego powtarzam: nie mieszac Mg+S, AA+Zn, AA+chlorany

Natomiast AA+nadchlorany mozna spokojnie mieszac, w gornictwie tak robia wiec jest bezpiecznie.

Alien napisał:
Już wiem co to znaczy mieszanke Mg+S polac woda Wydziele sie strasznie smierdzacy H2S .....feee
I znam wiele przepisow na wykorzystanie mieszanek Mg+S w przepisach komercyjnych.
A jak juz robicie takie mieszanki to Piroman2 mi poradzil zeby najpierw Mg przemyc 5%-towym roztworem Dichromianu potasu.
Wtedy podobno Mg jest bardzej "stabilniejszy".

_________________
Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat.


Ostatnio zmieniony przez Piroman2 dnia Nie Paź 08, 2006 11:58 am, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Piroman2



Dołączył: 12 Maj 2002
Posty: 834
Skąd: z moździerza ;)

PostWysłany: Pią Sty 28, 2005 11:36 pm    Temat postu: Ciag dalszy, Reguły! Odpowiedz z cytatem

Chciałem napisać juz w osobnym poście, bo ten wyżej jest długi, podsumowując:
1. Mieszaniny chloranu z reduktorami są bardzo wrażliwe, jedną z najbardziej wrażliwych jest mieszanina z P czerwonym.
Mieszaniny KClO3 z S czy z cukrem i innymi paliwami organicznymi oraz także z rodankami i żelazocyjankami są bardzo czułe na tarcie oraz uderzenie.

2. Mieszaniny z KMnO4 zawierające cukier (także dermatol) czy inne substancje palne wykazują wrażliwość na tarcie - należy uważać.

3. Mieszaniny z KClO3 pod wpływem kwaśnego środowiska (H+) są bardzo nie trwałe i samozapłon może nastąpić bardzo szybko. Następuje tutaj rozkład chloranu do dwutlenku chloru...
Dlatego należy uważać stosując techniczną S (ślady H2SO4).
W celu zwiększenia trwałości dodaje się substancji alkalizujących(zas. węglan miedzi, NaHCO3, CaCO3 itp.) Także stosowanie CuSO4 czy innych soli, które hydrolizują z silnym odczynem kwaśnym.

4. Mieszaniny z KMnO4 są nie trwałe i pod wpływem wilgoci następuje ich powolny rozkład, przy czym efekt specjalny masy pirotechnicznej znacznie się osłabia.

5. Mieszaniny zawierąjace pył Mg rozkładają się pod wpływem wilgoci, szczegołnie jeśli mieszanka zawiera ślady siarki. Następuje egzoenergetyczna reakcja powstania MgS, później jego rozkład na wilgoci na H2S, mieszanina taka może uledz zapłonowi. Mieszanki na magnezie powinny zawierać dodatek K2Cr2O7. Nie powinno się stosować lepiszczy wodnych.

6. Mieszaniny zawierające pył Al i utleniacze takie jak azotany(V) pod wpływem wilgoci, azotany rozkładaja sie do amoniaku, rekacja jest egzoenergetyczna. Sumując stosuje się dodatek H3BO3 który neutralizuje NH3 oraz Al(OH)3.

7. Nie powinno się stosować takich mieszanin soli i metalów w których zachodziła by rekacja wymiany (zasada metal mniej szlachetny wypiera z r-ru metal bardziej szlachetny)

8. Nie wolno mieszać soli amonowych np. NH4NO3 z chloranami, grozi to powstaniem bardzo nietrwałego i czułego NH4ClO3!!

9. Należy pamiętać że związki twarde, w postaci kryształow czy np. proszek szkladny wybitnie zwiększają wrażliwość masy.
Do tego należy pamiętać że ogólnie, mieszaniny rozkładają się pod wpływem wilgoci, wtedy zachodzi mnóstwo rekacji (ponieważ powstają r-ry)
10. Nie stosować ostrych czy metalowych przedmiotów (mogących reagować z dana masą) przy elaboracji MP. Starać się nie przechowywac dużych ilości MP, trzymać w suchym miejscu.
Należy także pamiętać że mieszaniny sproszkowane (pyły np. Meal powder) są bardziej wrażliwe niż np. gwiazdki.
11. Uważać na wyładowania elektrostatyczne, pracować w bawełnainych ubraniach, a nie wykonanych z tworzyw sztucznych czy materiałów które się elektryzują.

Mogą występować wyjątki od tych regół. Ważne jest to z czym dany utleniacz jest zmieszany.
Jakby co będe wprowadzał zmiany i poprawki.
Prosze nie pisać tutaj bzdur i rzeczy któe się powtarzają. Tylko trafne uwagi i własne doświadczenia
pozdrawiam
Piroman2

_________________
Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Alien_



Dołączył: 17 Sty 2004
Posty: 78

PostWysłany: Czw Mar 10, 2005 2:05 pm    Temat postu: Przeniesiony post Odpowiedz z cytatem

Witam przenosze tu ten post bo jest to tez trafna uwaga Julexa.
Jest tu mowa jak chlorany i nadchlorany zachowuja sie z siarczanami.
julex napisał:
Rzeczywiście, może się zapalić. Ale to nie wina siarczanów Wink
To wina niektórych kationów, które dają raczej niestabilne chlorany. Głównie chodzi o sole metali ciężkich. Mieszanka może bowiem zmoknąć (z takiej czy innej przyczyny) i wówczas rozpuszcza się zarówno chloran, jak i siarczan. Wtedy zachodzi reakcja dająca niebezpieczne związki.
Podobnie rzecz ma się z nadchloranami. Nadchlorany met. ciężkich są całkiem często bardzo wrażliwymi MW Exclamation Tu jednak nie musimy się aż tak obawiać, Arrow ponieważ KClO4 słabo się rozpuszcza w wodzie, Arrow więc będzie reagował powoli Arrow a zatem można robić mieszanki na szybkie zużycie Wink .

Reasumując:
KClO3 + CuSO4 <----- beeee Sad
KClO4 + CuSO4 <----- Rolling Eyes
KClO3 + CuCO3 <----- jaaaa Very Happy

Pozdro
juleks
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Piroman2



Dołączył: 12 Maj 2002
Posty: 834
Skąd: z moździerza ;)

PostWysłany: Nie Cze 12, 2005 11:58 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bakun napisał:
mam pytanie o Pb3O4, z czym tego niepowinno sie katygorycznie mieszacć? jest wrazliwy na tarcie/uderzenia? z siarka, Al ?
Nie mam czasu i warunków do takich testów, więc jeśli ktoś wie to niech się wypowie.

Jedyne co mi wiadomo to że Pb3O4 w dragon eggs'ach sprawia że mieszanina jest czuła na tarcie uderzenie i oczywiście na temp. Smile
Sądze, że Pb3O4 z podstawowymi substancjami palnymi tworzy stabilne mieszanki... przynajmniej nic nie znalazłem o tym by gdzieś było jakieś info. Ogólem czułe na tarcie i uderzenie, więc trzeba uważać.
Może ktoś znajdzie jakieś bardziej szczegółowe info..

Maslak666 napisał:

Mało tu o KMnO4 + S + Al. Mnie interesuje ta mieszanka, ostatnio robiłem na tym petardy ale trochę siem boje, bo BHP na pierwszym miejscu. Mieszkam w bloku i nie chciałbym samozapłonów w mieszkaniu. Jeśli będę robił na tym petardy, to tylko w szczelnych, plastikowych opakowaniach, bądź papierowych tubach, ale zabezpieczonych przed wilgocią; z suchyh składników, ale zawsze jednak siem boję czy mi to nie walnie. Nie zamierzam przechowywać dłużej niż 3 dni (nieraz tyle trzeba żeby petarda zdążyła wyschnąć). Mógłby ktoś dokładniej opisać stopień bezpieczeństwa tej mieszanki??



Jeśli będziesz chronił od wilgoci, czyli trzymał w szczelnie zamkniętym pojemniku, nie powinno się nic stać. Pisze nie powinno, bo nie ma nic na 100%.
Wiadomo, że wrażliwa na tarcie i uderzenie... Jak bardzo to nie wiem, nie sprawdzałem.
Nie wydaje mi się by mała ilość mieszanki pod wpływem wilgoci mogła uledz zapłonowi.. raczej zajdą rekacje z wydzieleniem ciepla, ale sądze, że nie aż tak duże ilości by masa mogła się zapalić... Wtedy po prostu osłabi mieszankę, czyli ptk. 4 (wyżej w zasadach). Znacznie gorzej by było gdybyś miał jakieś substancje organiczne...
A do tego jeśłi trzymasz tylko 3 dni nie powinno się nic stać.
pzdr.
P2

HellFire napisał:
Chcialbym tutaj przypomniec pewnien test malutkiego ktory zaginal gdzies w czelusciach forum...polegal on na tym, ze pozostawil FB na KMnO4 w wilgotnej piwnicy usypany luzem. Mieszanina ulegla samozaplonowi na skutek zawilgocenia po 3 dniach. Dowodzi to, ze raz jest tak, raz siak, a w pirotechnice to rzecz niedopuszczalna. Testy na saczkach nad para wodna nie sa tutaj miarodajne, gdyz mieszanina ulega zawilgoceniu w bardzo duzym stopniu i przekracza pewna % zawartosc uniemozliwiajac jej samozaplon i "rozpedzenie" sie reakcji. Caly pic polega na tym, ze jezeli spelnione zostana odpowiednie warunki, reakcja bedzie zachodzic STOPNIOWO az w koncu moze dojsc do samozaplonu. Poczatkowo niewielka ilosc wilgoci powoduje zachodzenie reakcji w mikroskali na granicy faz, wydzielajac przy tym cieplo, ogrzewana mieszanina chlonie coraz wiecej wody, co niepodwazalnie wiaze sie z dalszym wzrostem temp. itd... Dlatego wlasnie uwazam, ze stosowanie KMnO4 mimo jego ekstremalnie, ze tak powiem, dobrych wlasciwosci utleniajacych jest niebezpieczne i niepotrzebnie naraza nas na ryzyko. Zauwazcie, ze w zadnym produkcie PROFESJONALNYM nie jest on uzywany, a to wlasnie ze wzgledu na jego wysoka reaktywnosc w r-rach.
Podsumowujac, jesli chcesz, musisz, to przynajmniej dodaj do tego kw. borowego dostepnego w aptece w ilosci oklo 3% calej mieszaniny. Polecam rezygnacje z tego "brudasa" i przerzucenie sie na KClO3 (tutaj przeciwskazania z S) lub najlepiej KClO4...HF

_________________
Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat.


Ostatnio zmieniony przez Piroman2 dnia Wto Cze 14, 2005 12:44 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
DG



Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 8
Skąd: Wild wild south

PostWysłany: Sob Sie 13, 2005 8:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czy to prawda ze niektore odczynniki moga ulec zaplonowi od nawet niewielkich drgan ale o duzej czestotliwosci?


Piroman napisał:
Myślę że to całkiem możliwe z uwagi na wywołane w ten sposób tarcie Ale to pewnie tylko w naprawdę sprzyjających warunkach.


DG napisał:
ja sam slyszalem od pewnego kolegi i ztego co wiem to nie byla zadna specjalna mieszanka tylko poprostu nieopatrzna mieszanka "resztek ze stolu", miala byc wstu procentach niegrozna i stala dosc dlugi czas na parapecie, i gdy pewnego razu robil porzadki to pozostwail ja na glosniku (na papierze) i po zalaczeniu muzyki po niedlugim czasie nastapil zaplon. jesli to nie nastapilo od drgan to od czego moglo?


Bono13 napisał:
to mogło być od tej muzyki .
podam taki oftopowy przyklad: na koncercie rockowym postawiono na scenie albo kolo glosnika koszyk pelen jajek , a po koncercie jajka byly ugotowane na twardo. jaka mogla byc tego przyczyna ? wydaje mi sie ze tak jak w mikrofalówce drganie czasteczek wody podnioslo temp lub cos jeszcze innego. przyklad podałem dlatego bo moze mial on zwiazek z tym co sie stalo z mieszanka kolegi moze ktos mądry to wyjasni



szpaner napisał:
a nie wiesz o tym, ze dzwięk o natęzeniu ok 280dB moze spowodowa popażenia? jezeli jajka stały przy głośniku, i to przez długi czas, a najlepiej jeszcze odizolowane cieplnie, to mogły się nagrza do ok 43*C z taka temperatura wystarcza do ścięcia białka.
ps: on pewnie słuchał tej muzyki dośc głośno?


Zbigniew napisał:
Jeśli nie od drgań, to od elektrostatyki.


Szpaner napisał:
nie wykluczam tego. jerzeli w mieszaninie było cos, co się łatwo elektryzuje, to pod wpływem drgań zaczęło trze o inne składniki i 'rozdziela ładunki' a jak przektoczy się granice, to zacznie iskrzyc, a przy wrażliwych mieszaninach... nigdy nic nie wiadomo
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
Piroman2



Dołączył: 12 Maj 2002
Posty: 834
Skąd: z moździerza ;)

PostWysłany: Pią Paź 14, 2005 11:46 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tym razem ja mam problem.. bardzo zdziwilo mnie zachowanie się mieszaniny D1 Glitter:
KNO3, Węgiel drzewny pył, Al bardzo drobne płatki, NaHCO3, S, +2% H3BO3
Dałem kwas borowy by nie zachodziło utlenianie Al i wydzielanie amoniaku.
Dokładny sklad jest na forum podany, więc nie dawałem ilości składników.
Zrobiłem jedną tyko zmianę, że
28g Al (robiłem na 400g mieszaniny) podzieliłem na:
20g Al bright, płatki
8 Al spherical

Zarobiłem mieszaninę na gwiazdki r-rem 25% denaturatu. I suszyłem ja na tacce z tworzywa sztucznego, która leżała na kaloryferze, teraz i tak kaloryfery grzeją bardzo słabo, ale cieplej im było niż na polu Wink
Po ok. 4dniach nagle poczułem że gwiazdki śmierdzą i wydzielają H2S w dość dużej ilości, gwiazdki mimo to nie były ciepłe, za to cześć z nich po lekkim zgnieceniu łatwo się rozplaszczała, niektóre zaś były bardzo twarde.
Nie spotkałem się z przypadkiem by w tego typu mieszankach wydzielał się H2S...
Zapewne Al musiał zareagować z S i dać Al2S3 który automatycznie zhydrolizował do H2S i Al(OH)3...
Spotkałem się z przypadkiem wydzielania NH3, sam HF miał taki przypadek, ale wtedy nie dał kwasu borowego, który neutralizuje środkowisko zasadowe reakcji redukcji NO3 do NH3.
Choć z jednej strony obecna tutaj soda NaHCO3 nadaje mieszance lekko zasadowy odczyn, więc jest kolejnym czynnikiem by H3BO3 tutaj nie pomgól. Ale właśnie problem w tym że mi tworzył się H2S, a wcześniej robiłem tą mieszankę tyle że używałem tylko aktywne aluminium (płatkowe, najdrobniejsze od Usera) i nie było takich problemów.
Sądze że jest to ciekawy temat dotyczący stabilności tej mieszanki.. a zaczyna mi się to nie podobac, ponieważ 200g mieszanki zarobionej na kuliste gwiazdki może prawdopobnie iść do wyrzucenia. Bo Al2O3 się tworzy, a gwiazdki zaczynają się tłumić i tworzyć stopionyzużel.
Dodam jeszcze że oryginalnie w mieszance ma być Al atomized -325mesh.
... a mieszanka jedna z moich ulubionych.

pzdr.
P2

_________________
Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat.


Ostatnio zmieniony przez Piroman2 dnia Nie Paź 08, 2006 11:46 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Gość






PostWysłany: Sob Sty 21, 2006 8:52 pm    Temat postu: ... Odpowiedz z cytatem

No tak. Ja przez całe życie używałem nadmanganian potasu z Al. Trzepałem tym w słoiku jak w delirce. Trzymałem nawet po 2 lata gotowe mieszanki. Nigdy nie miałem przygód. Chyba miałem farta przy swojej niewiedzy. Nadszedł czas kiedy trochę poczytałem i dowiedziałem się o tym, że mogłem sobie zrobić ziaziu.
Osobiście robiłem ostatnio testy z KCLO3 + AL. Poczytałem trochę i miałem cykora. Raz, ktoś pisze trucizna, dwa ktoś pisze, że niestabilna (tarcie urazy mechaniczne).
Zrobiłem malutkie próbki z mieszankami 65% KCLO3 i 35% Al (objętościowo). Ledwo to się chciało palić, ale uderzenie mieszanki rozsypanej na młotku i dosłownie leciutko pukniętej(dotkniętej) drugim młotkiem powodowała małe, ale dość głośne bum(reakcja jak na uraz mech. takiego "korka" odpustowego). Zrobiłem odwrotnie i zmieniłem skład. 35% KCLO3 i 65% Al. Rozmieszałem to na kartce papieru takiej a4 z drukarki. Nie mieszałem tego niczym. Poprostu "huśtałem" tym na kartce tak jakby na statku (sorry za głupie określenie). Po minucie wszystko zmieszane było extra. Po pierwszej próbie z takimi proporcjami jak na wstępie nie byłem pewny czy czasem ten chloran nie jest jakiś "fake". Ale do rzeczy. Odpaliłem tą mieszankę podpalając kartkę na której mieszałem. Myślałem, że będzie znowu syf jak w poprzednich proporcjach, bo już ogień był przy mieszance, a tu nagle moja piwnica nabrała blasku, a me oczy nawet nie zobaczyły do końca tego momentu, bo zostałem oślepiony(chwilowo Smile ). Mieszanka spaliła się NIESAMOWICIE szybko. To było jak flash z lampy błyskowej. Praktycznie oprócz zapachu(nawet przyjemnego, przypominającego Nowy Rok) nic nie było. Żadnego dymu jak przy powolnym spalaniu. Podjarałem się strasznie, bo kopa ma to niesamowitego. Problem w tym, że nie chcę balansować na krawędzi, a efekty KCLO3 z AL są piękne, dlatego chcę łatwym sposobem ustabilizować mieszankę. Nie chcę sobie zrobić przez głupotę krzywdy.
Po próbie z młotkiem uświadomiłem sobie, że jest to szalenie wrażliwa mieszanka i nie powinna być wogóle stosowana Crying or Very sad
Wspominał ktoś kwas borowy. Czy to może ustabilnić taką mieszankę i jak ew. takie wykonanie mieszanki w domowym zakresie ma wyglądać.

Przy okazji muszę dodać, że zrobiłem petardę z wymienionej mieszanki i w proporcjach jak na wstępie. Walnełem tym o ścianę i nic się nie stało. Próbowałem odpalić przez saletrę z cukrem pudrem i chyba ze 4 podejścia robiłem. Zamiast walnąć, to paliło się to jasnym płomyczkiem(beznadziejnie), no ale zadużo było KCLO3.
Fajny materiał na FB i petardy, tylko czemu taki wrażliwy?! Crying or Very sad

Może macie jeszcze jakieś pomysły na bezpieczną zabawę z tymi mieszankami Question , bo żadne takie może dupnie, może nie, nie wchodzi w grę. Ręce ani oczy żadnemu z nas nie odrosną. W takim stnianie taka mieszanka nie ma racji istnienia.
Dzięki!
P2 napisał:
Podstawową rzeczą Uran jest to że stabilna mieszanka to jest taka która z czasem nie zmienia swoich właściwości (nie zachodzą rekacje chemiczne pomiędzy substanacjami mieszaniny,) i nie dochodzi do samozapłonu.
Osobną sprawą jest to, że mieszanina może byc wrażliwa na bodźce mechaniczne, iskrę, tarcie, uderzenie.
mieszanina z KClO3 i Al jest stabilna, ALE wrażliwa na tarcie i uderzenie.
Nie jest aż tak zabójcza jak założmy amoniakat trijodku azotu, ale bardzo dobrze że pytasz i zachowujesz zasady bezpieczeństwa.
Aby mieszanina była mniej wrażliwa dodaje się tzw. flegmatyzatorów, może np. dodać 2-3% wazeliny (dodajesz ją w r-rze, np w rozpuszczalniku uniw.).
Napewno nie należy upiększać tej mieszaniny przez dodanie takich substancji jak S, czy Sb2S3, albo materiałów szorstkich i twardych - piasku, twardych opiłków żelaza.
Jeśli będziesz robił wszsystko ostrożnie, to kclo3 z al jest ok.
Dla bezpieczeństwa możesz oczywiście stosować KClO4, który niestety jest droższy.

Skład 60:40(al) także musi Ci się dobrze palić, ale to nie ten temat.
pzdr.
P2
Powrót do góry
 
MICHAL-RAKIETOMAN



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 68

PostWysłany: Sob Lut 25, 2006 1:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam
Wczoraj wieczorem robile mieszanke na kometke o skladzie:
Złote iskry
Azotan potasu (KNO3) 55g
Aluminium (Al) - 12u atom 5g
Wodorowęglan sodu (NaHCO3) 7g
Węgiel drzewny AF, lub zwykły węgiel drzewny 11g
Siarka (S) 17g
Dekstryna 5g
Mieszanki bylo 50 g z ktorej zrobilem komete o srednicy 3 cm /dlugosc 6 cm.
Dzisiaj Ok. godziny 12 poczulem zapach zgnilych jaj wiec chyba zaszla jakas reakcja w wydzieleniem H2S...Resztki mieszanki ktore mi zostaly byly rozlozone na kartce papieru i tez mialy podobny zapach.W dodatku mieszanka zrobila sie lekko zolta w sordku.Widac ze soda oczyszczona nie pomaga.Czy istnieje jakis sposob zeby uniknac takiej sytuacji?
Al mam od usera najdrobniejszy 0.022 mm
Siarka czystosc techn.
Kno3 chyba tez czysty a wegiel olchowy wypalany w wysokiej temp. sam wypalalem
------------------------
Komete robilem w nastepujacy sposob:
Rure pcv rozcialem wzdloz na polowe i skleilem tasma( zrobilem to po to zeby po wyschnieciu komety odwiazac tasme rozlozyc rure pvc i wyjac komete).Dodatkowo srodek rury wylozylem papierem aby uniknac przyklejenia mieszanki do rurki.No i teraz sprawadzalem czy kometa wyschla i okazalo sie ze mieszanka wylazi Laughing tzn z koncow rury wychodzi mieszanka Laughing Laughing
Nastepnym razem jako lepiszcza uzyje lakieru nitro tak samo jak do gwazdek na bazie KClO3 i Al
DjArnold napisał:
Dj ARnold
Michał Rakietoman - dałeś pewnie za dużo wody i kno3 wszedł w reakcję z Al.
Nastepnym razem daj wody- ok 6-7% wagowo do mieszanki.

-----------

W zeszla sobote robilem gwiazdki o skladzie kno3/al 50/50 + ok 5 g dex i troszke wilkolu
Gdzies czytalem ze mieszanka moze ulec samozaplonowi ale mimo to postanowilem ja zrobic.No i dwa dni pozniej kiedy czytalem ksiazke uslyszalem jakis szum wiec postanowilem sprawdzic co sie dzieje.Szybko otworzylem pudelko z gwiazdkami i zobaczylem ze sie grzeja, a zawarta w nich woda paruje wiec szybko zalalem woda ale bez skutku->woda sie gotowala wiec wywalilem to na podworko .
Al mam platkowane 0.022 mm od usera pokrywane tlusczem ( stearyna chyba) kiedy zalewalem gwiazdki woda czulem ten zapach.. podobny do swieczki
Nie polecam robic tej mieszanki chyba ze na lakierze nitro ale czy to cos da?Mylse ze tak ale nie jestem do konca pewien
Ps.Mieszanka daje piekne srebrne iskry podobnie jak gwiadki Silver Wave
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
andrew1989a



Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 90

PostWysłany: Sob Mar 25, 2006 11:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A czy mieszankę Ba(NO3)2/Mg można długo przechowywać? Długo tzn. parę miesięcy. I jaka jest jej wrażliwość na bodźce mechaniczne i tarcie?
pozdrawiam
AndrewS
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
maxlam
Gość





PostWysłany: Sob Mar 25, 2006 11:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wrażliwa jest bardzo na wilgoć nawet minimalne ślady (jak wszystkie mieszanki z Mg)
Powrót do góry
 
B&G



Dołączył: 12 Wrz 2003
Posty: 275
Skąd: Uć

PostWysłany: Nie Kwi 16, 2006 8:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czy mieszanka zawierająca KClO3 i NH4CL jest naprawdę aż tak groźna?
Wyczytałem gdzieś przed chwilą, że powstawanie NH4ClO3 w tej mieszance nie zachodzi zbyt szybko. Znane są przypadki składowania w suchym miejscu przez około 10 lat.
Zalecają jednak dodanie 5% NaHCO3 dla świętego spokoju.
pozdr.
Rolling Eyes sorry


Ostatnio zmieniony przez B&G dnia Czw Gru 14, 2006 9:44 pm, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora  
Hack



Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 355

PostWysłany: Wto Cze 20, 2006 1:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dopisze tutaj metody stabilizacji niektoorych dla mnie ciekawych zwiazkoow i mieszanin.

acetylenki metli : stabilizacja poprzez dokladne przereagowanie z naddatkiem czasu na reakcje.
mieszaniny substancji z doozym bilansem tlenowym dodatnim z acetylenkami : opakowania proozniowe do zywnosci (zestaw zawiera pompe proozniiowa-mechaniczna lub reczna, naljepiej olejowa) tanio na allegoro moza kupic.
nadtlenki ogrganiczne: dokladne zobojetnienie substancji po reakcji (a nie prooby "wyplukania" katalizotora-zazwyczaj kwasu-zachodzi zjawisko okluzji , ktore eliminuje sie poprzez przekrystalizowanie) uwaga: nalezy pamietac ze perhydrol rozklada sie szybciej w srodowisq zasadowym i przy obecnosci pierwiastkoow ciezkich, a najbardziej przy miesznace bardzo elektorujemnych i jak zaczniemy nasze wyczyny z zobojetnieniem bez przeplookania nieprzereagowanego NW to pojawia sie nieporzadane wodorki, ktorych nie idzie oddzielic na zadnej zasadzie (mam na mysli nie zwiazki, a zasade np. flotacji)
inna metoda to pozbycie sie wilogci i obnizenie temperatury na czas przechowywania nadtlenkoow.Im krootrze lancuchy zwiazkoow org (np proste ketony)poddanych naszym procesom tym szybciej nastepooje samoczynna reakcja rozkladu, przy czym rzadko sie zdarza zeby byly to przemiany wybuchowe, nie slyszalem o takim przypadku proocz jednego kiedy ktos postanowil 3mac to bez odpowietrzenia w czyms szczelnym.
imidki kat E -R3!)ciekawa sprawa..imidki np. srebra sa to substancje bardzo nietrwale i niebezpieczne (wybuchaja od dotkniecia lub dmuchniecie mocnego) a jednak istnieje sposoob na ich okielznanie.Powstaja czasem w produkcji luster jesli zbyt wiele amoniaku poda sie do reakcji.Wyobrzacie sobie ze imidki maja te ciekawa wlasciwosc ze wybuchaja w polu mikrofal o niewielkiej nawet energii oraz ultradziwkoow na poczatku ich "widma"..stad pomysl wykorzystania tego zjawiska wjakis sposoob(ale o tym nie tu)...jak je ujazmic? postepowac bardzo ostroznie przy ich produkcji, po czym zalac je plynnym azotem i wtedy operowac z objetosciemi..czyli dodawac formowac.
pikryniany metali ciezkich: wprowadzic srodowisko zasadowe

to metody dla co ciekawszych substancji, nie spotkalem sie jeszcze z ich opisem i postanowilem to napisac tutaj by sloozylo potomnym..a moze jest tu ktos kto ma zapal do tych ciekawych zwiazkoow i mieszanin?


ps. jeszcze jedna sprawa...wrazliwsze zwiazki np. wyzsze nitoroaniliny i inne lancuchowe o niesymetrycznie polozonych grupach funkyjnych, szczegoolnie azotowo-tlenowych posiadaja te same wlasciwosci wybuchowe a nawet gorsze niz te ktoore maja centralnie polozone atomy wegla i nie sa lancuchowe np. 4nitro pentaerytryt , estry innych alkoholi poza pentaerytrytem, ktore sa o wiele stabilniejsze i nie rakotwoorcze !Konkluzja jest jedna..."po co jestes z tytm frajerem jesli mozesz byc z bohaterem?"


Ostatnio zmieniony przez Hack dnia Wto Cze 20, 2006 3:01 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
Gość






PostWysłany: Sro Lis 08, 2006 1:24 am    Temat postu: hmmm Odpowiedz z cytatem

"Aby mieszanina była mniej wrażliwa dodaje się tzw. flegmatyzatorów, może np. dodać 2-3% wazeliny (dodajesz ją w r-rze, np w rozpuszczalniku uniw.). "


P2, możesz opisać dokładniej bardzo proszę jak to trzeba wykonać?.
Czy najpierw dodaję rozpuszczonej wazeliny w rozpuszczalniku do kclo3 i mieszam z Al. Jak można w punktach dokładnie opisać procedurę, to może uratować niejedne paluszki, albo i życie.
Dziękuję!
Powrót do góry
 
Piroman2



Dołączył: 12 Maj 2002
Posty: 834
Skąd: z moździerza ;)

PostWysłany: Sro Lis 08, 2006 11:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

rozpuszcza się odpowiednią ilość wazeliny w rozpuszczalniku i dodaje ten roztwór do mieszaniny, miesza się (ostrożnie) do uzyskania jednolitej konsystencji i czeka, aż rozpuszczalnik wyparuje.
_________________
Szelka jest małym nasionkiem, z którego na niebie wyrasta piękny kwiat.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
KARDAS



Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 4

PostWysłany: Wto Gru 12, 2006 10:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A jak jest z mieszankami:

Ba(NO3)2 + KClO3 + S
Sr(NO3)2 + KClO3 + S
CuCO3 + KClO3 + S
NaNO3 + KClO3 + S

Czy można je długo przechowywa i czy są wrażliwe?
Słyszałem też, że zamiast KClO3 można dac KClO4 żeby zwiększy stabilnoś mieszanki. Czy to prawda ?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
zagubiony



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 28
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto Gru 12, 2006 10:31 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak wrazliwosc KClO3 z S jest duza wiec trzeba uwazac a najlepiej unikac dodawania S
Z przechowywaniem nie powinno byc wiekszych problemow poza higroskopijnością
Zastapienie chloranu nadchloraniem zwiększy stabilnosc.

_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
KARDAS



Dołączył: 24 Lis 2004
Posty: 4

PostWysłany: Sro Gru 13, 2006 2:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ile dodac nadchloranu? Czy mogę chloran i nadchloran swobodnie zamieniac, czyli że np. jest 70% chloranu to zamiast tego mogę dodac 50% chloranu i 20% nadchloranu?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
krissmann



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 108
Skąd: Toruń

PostWysłany: Sro Gru 13, 2006 2:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Uważaj lepiej, miesznki KCLO3 i S są nie stabilne i lepiej ich unikaj Exclamation
a jak już musisz mieszać to chociaż nie przechowuj nie wiadomo ile i uważaj na tarcie i uderzenia Exclamation

_________________
Piszę poprawnie po polsku
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Nostra



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 200

PostWysłany: Sro Gru 13, 2006 3:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nie ma praktycznie różnicy czy zmniejszysz siarkę o te naście %... jak już masz dawać do gwiazdek (bo widze gwiazdkowe przepisy) to zbinduj na lakierze NC i powinno być ok... jednak ostrożnie z tym...
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość  
maxlam
Gość





PostWysłany: Sro Gru 13, 2006 3:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Do szelek itp. odradzam sam stosowałem i z wielu szelek wyszły starminy Wink
Powrót do góry
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM.PIROTECHNIKA.ONE.PL Strona Główna -> Pirotechniczne Przedszkole Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dodawać załączników na tym forum
Nie możesz pobierać plików z tego forum


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Protected by Anti-Spam ACP