Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marbi

Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 18 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Gru 26, 2005 5:18 pm Temat postu: |
|
|
A podpalanie... ostatnio czytałem... od góry... myślę sobie... co? Odgóry... ja podpalam zawsze od dołu :/
A waga silnika do wagi żerdzi? _________________ Pozdrawiam,
Marbi
gg: 579078 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Luk

Dołączył: 14 Lis 2005 Posty: 101 Skąd: Libiąż
|
Wysłany: Pon Gru 26, 2005 5:39 pm Temat postu: |
|
|
Właśnie przed chwilą przeprowadzilem symulacje w SRM-ie i z tego co napisalem wychodzi ze Kn będzie wynosił ok 60 więc albo zwiększ średnice kanału albo zmniejsz dysze lub rozwiazanie ostateczne przyjmij wydłuzenie paliwa nie 4 a 6 lub 7 tyle że wtedy uzyskuje sie bardzo progresywą prace silnika. A z wagą to nie wiem bo kijanek nie robie ale chyba nie ma ona bardzo znaczenia chodzi o to ze jak podeprzesz silnik na dyszy to kijanka powinna sie gibnąć w strone końca patyka (tak mi sie wydaje). Co do odpalania to w kijankach raczej nie trzeba odpalac od góry bo nie chodzi tu o wielka powtarzalność silniczków do nich ale można dzięki czemu silnik szybciej wejdzie na odpowiednie "obroty" i wyciśnie się z niego wiekszy impuls. W dużych silnikach zaplon od góry to wrecz koniecznosc. Mozna to uczynic np w ten sposób: wziąść lont visco, owinąc go w folie aluminiową tak aby z jednej i dugiej strony wystawał około 1 cm lontu, wkładasz to do silnika do końca kanału. Wtedy zapłon nastepuje na końcu kanału przez co plomień zapala równomiernie paliwo na całej dlugości kanału i od razu pali sie całą powierzchnią.
Pozdr.Luk |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
_BOOM_

Dołączył: 02 Kwi 2006 Posty: 13
|
Wysłany: Pią Kwi 07, 2006 10:17 am Temat postu: |
|
|
Mam małe pytanko (nie chciałem otwierać kolejnego tematu więc dodaje posta tutaj)
A więc:
-W jaki sposób montujecie silniki do rakiety alby nie wypadały w czasie lotu, oraz tak aby można go było z łatwością wyciągnąć po locie i włozyć nowy.
-Ja zroiłem tak:
Aby silnik nie wsuwał się bardziej w głąb rakiety dodałem ograniczniki z wykałaczek. Oraz aby nie wypadał dodałem ograniczniki z wykałaczek tuż przy wylocie (tak aby nie przecinały dyszy). Lecz i tak zostały przepalone i silnik wyleciał. A rakietka poleciała na jakieś 4-5m w górę (bez silnika) |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joker Gość
|
Wysłany: Pią Kwi 07, 2006 12:07 pm Temat postu: |
|
|
Wiatm
Robimy łoze silnika w które wkładamy silniki jest to w modelach rakiet "Skałt 100" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
japan

Dołączył: 10 Kwi 2006 Posty: 65 Skąd: Miasto Wielkiej Wieży
|
Wysłany: Wto Kwi 18, 2006 7:03 pm Temat postu: |
|
|
Mam pytanie jesli zrobie zapalnik elektryczny to przez co mam go wlozyc do silnika zeby mi odpalil paliwo bo przez dysze chyba nie bo jak rakieta odleci to mi pociagnie przewod ktorym idzie prad do zarnika |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Metosos

Dołączył: 01 Lut 2006 Posty: 43 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto Kwi 18, 2006 7:23 pm Temat postu: |
|
|
Wsadź przez dyszę, plomień i gazy wyzucą zapalnik napewno wyleci nie martw sie .
Pozdrawiam _________________

Ostatnio zmieniony przez Metosos dnia Czw Kwi 20, 2006 12:58 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
japan

Dołączył: 10 Kwi 2006 Posty: 65 Skąd: Miasto Wielkiej Wieży
|
Wysłany: Sro Kwi 19, 2006 1:35 pm Temat postu: |
|
|
ale o jaki plomien ci chodzi jak mam wsadzic płomień w dysze |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Luk

Dołączył: 14 Lis 2005 Posty: 101 Skąd: Libiąż
|
Wysłany: Sro Kwi 19, 2006 1:36 pm Temat postu: |
|
|
japan napisał: | ale o jaki plomien ci chodzi jak mam wsadzic płomień w dysze |
lol! |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
japan

Dołączył: 10 Kwi 2006 Posty: 65 Skąd: Miasto Wielkiej Wieży
|
Wysłany: Sro Kwi 19, 2006 1:37 pm Temat postu: |
|
|
luk nie nasmiewaj sie bo wiesz ze jestem noob i dopiero sie ucze |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Metosos

Dołączył: 01 Lut 2006 Posty: 43 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sro Kwi 19, 2006 1:40 pm Temat postu: |
|
|
japan ale c ciebie ciemniak ciezko skapowac ze jak wsadzisz zapalnik to sie zapali nie no i ten plomien wypchnie a nie wsadzac plomienia w dysze <LOL2>  _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
japan

Dołączył: 10 Kwi 2006 Posty: 65 Skąd: Miasto Wielkiej Wieży
|
Wysłany: Sro Kwi 19, 2006 1:51 pm Temat postu: |
|
|
acha dzieki juz wiem |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
prm Dostęp próbny

Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 17 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro Kwi 19, 2006 2:26 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Możesz zrobić sobie zatyczkę zintegrowaną z żarnikiem. Działa extra, a kabelki można wyprowadzić między korpusem rakiety,
a mocowaniem silnika. No chyba że robisz SR-y z opóźniaczem i podsypką do odzysku - wtedy kabelki przez dyszę i też jest ok.
Ja robię je tak jak na zdjęciu.
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dodo

Dołączył: 07 Sty 2006 Posty: 47 Skąd: z zakopalisk
|
Wysłany: Czw Kwi 20, 2006 7:36 am Temat postu: |
|
|
Metosos napisał: | Wsadź przez dyszę plomień i gazy wyzucą zapalnik napewno wyleci nie martw sie .
Pozdrawiam |
zabrklo jednego precinka ito zmienilo sens zdania stad te "lole" ale przynajmniej buylo wesolo
Metosos napisał: | Wsadź przez dyszę, plomień i gazy wyzucą zapalnik, napewno wyleci nie martw sie .
Pozdrawiam |
A tak wogóle, to ja też będę musiał coś zrobić, żeby pisać po ludzku.
Może trochę wolniej, ale zrozumiale.
Pozdrówka od "nielota"  _________________ gud myirnyng! |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SzakalSC

Dołączył: 15 Maj 2006 Posty: 30 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 7:47 pm Temat postu: |
|
|
Tomaszko napisał: | najpierw zrobiłem rakietę z tektury ale okazała się bardzo ciężka, |
Tak z ciekawości. Jaka rakieta jest dla ciebie ciężka? _________________
 |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rooler
Dołączył: 29 Paź 2005 Posty: 22 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Czw Lip 13, 2006 12:54 pm Temat postu: |
|
|
Witam,
Szukalem tu tematu pasującego do mojego pytania i znalezlem tylko ten, mam nadzieje ze dobrze trafilem.
Pytanie: Czy to prawda ze dlugosc calkowita rakiety powinna wynosic srednio 16-20 D (gdzie D to kaliber rakiety)? (Bo tak jest w ksiazce "mlody modelarz rakiet" ale wyszla mi bardzo duzo rakieta juz po wzieciu 16D - czy to jest blad w ksiazce i powinno byc 6-20 czy jest dobrze?)
Pozdrawiam _________________ Ja naucze czegoś was... Wy nauczycie czegoś mnie |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kosimazaki

Dołączył: 25 Cze 2006 Posty: 26
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Luk

Dołączył: 14 Lis 2005 Posty: 101 Skąd: Libiąż
|
Wysłany: Czw Sie 10, 2006 6:07 pm Temat postu: |
|
|
Witam.
Start nawet, nawet . Ale powiedz coś więcej jak przebiegał dalszy ciąg lotu. Czy rakieta skreciła czy leciała prosto, czy wyladowała na spadochronie (jeśli miała) i czy wszystko przebiegło tak jak zakładaliście?
Szkoda że film urywa sie zaraz po opuszczeniu wyrzutni. Ale ogólnie podoba mi sie, zwłaszcza moc silniczka jest godna uwagi. Tak więc czekamy na więcej informacji.
Pozdr.Luk |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kosimazaki

Dołączył: 25 Cze 2006 Posty: 26
|
Wysłany: Czw Sie 10, 2006 6:24 pm Temat postu: |
|
|
Witam,
A więc tak dalszy ciąg lotu :
Rakieta wyleciała w góre i dosyć wysoko skręciła "za mnie" czyli operatora kamerki.
Mogło być to podyktowane silnym podmuchem wiatru albo co bardziej prawdobodobne złym wyważeniem rakiety.
Rakieta ta była naszą drugą i postanowiliśmy że to za wcześnie na spadochron.
Rakiety potem nie znaleźliśmy ;D
Dokładne informacje - trza czekać na kolege Mauego
pozdrawiam kosimazaki _________________ elo pirotechnika elo |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw Sie 10, 2006 6:53 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Jakł zapowiedział kosimazaki oto dokladniejsze informacje
Waga rakiety 800g
Silnik:
rura PCV dł. 25cm śr 2,5cm
dysza CX 5 dł 4cm śr. 7mm
paliwo karmel 115g
3 ziarna dł. 5cm
kanał 7mm
pierscienie dystansowe (3) papier i wikol dł. 5mm gr. 2mm
zatyczka 3 cm także CX 5
całkowita waga silnika 260g
Głowica:
drewno
dł. 8cm
Korpus:
papierowa rura dł. 100cm, gr. 2mm, śr. 4cm
Stateczniki:
tektura klejona wikolem (zdjęcia w poście kosimazaki)
Czekamy na opinie  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jaskiniowiec

Dołączył: 22 Lut 2004 Posty: 597 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Sie 10, 2006 9:34 pm Temat postu: |
|
|
No nie powiem, ładnie poszło. Widać, że silnik dość udany. Ale drobna rada....jak robicie model bez odzysku, to raczej głowicę z pianki czy czegoś podobnego. W razie wylądowania nie tam gdzie trzeba, mniejsze straty. A poza tym, model duży, dość dobrze zrobiony, no i POSZEDŁ...
Ogólnie gratulacje, dobry początek... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|